Według danych Ministerstwa Finansów liczba deklaracji składanych przez Internet podwaja się corocznie. O ile w całym 2010 r. takich dokumentów było 3,4 mln, o tyle w 2011 r. odnotowano wzrost do 6,6 mln, a w 2012 r. do 11,2 mln. Dane te obejmują zarówno deklaracje składane z użyciem tzw. bezpiecznego podpisu elektronicznego, jak i bez e-podpisu.
Rosnąca popularność
W styczniu 2013 r. do urzędów trafiło w sumie 2,3 mln e-deklaracji (w tym samym okresie 2012 r. – 1,1 mln). Najczęściej były to druki: PIT-11 (informacja wystawiana przez pracodawcę o dochodach pracownika), PIT-37 (rozliczenie dochodów z pracy), PIT-4R (deklaracja płatnika o pobranych zaliczkach) oraz VAT-7 (miesięczne rozliczenie VAT.
Popularne były też druki PIT-28, których od początku roku złożono przez Internet 116 tys., w tym 95 tys. bez e-podpisu. Formularz ten muszą składać do końca stycznia osoby, które wybrały rozliczenie ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Dotyczy to zarówno przedsiębiorców, jak i osób, które mają przychody z najmu mieszkania opodatkowane według stawki 8,5 proc.
System sam obliczy
Rzecznika ministra finansów Wiesława Dróżdż podkreśla, że w 2013 r. pobity zostanie najprawdopodobniej kolejny rekord.
– Zachęcamy wszystkich do przesyłania deklaracji drogą elektroniczną, ponieważ jest to szybka i bezpieczna forma rozliczenia – mówi.