Podatek od spadku przy notarialnym poświadczeniu dziedziczenia

Notarialne poświadczenie dziedziczenia nie zwalnia spadkobierców z obowiązku rozliczenia się z urzędem skarbowym. Uważać powinni zwłaszcza członkowie najbliższej rodziny zmarłego

Publikacja: 27.02.2013 12:14

Podatek od spadku przy notarialnym poświadczeniu dziedziczenia

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Poświadczenie dziedziczenia to szybszy niż sądowe postępowanie spadkowe sposób potwierdzenia prawa do spadku.  Jest też nieco droższy – spadkobiercy muszą zostawić u notariusza kilkaset złotych. Liczą więc na to, że notariusz nie tylko sprawniej niż sąd potwierdzi ich prawa do spadku, ale także zdejmie im z barków załatwienie formalności podatkowych, tak jak to czyni w przypadku innych czynności notarialnych np. przy sporządzeniu aktu notarialnego umowy darowizny czy sprzedaży nieruchomości.

Zdarza się, że i sami rejenci niezbyt jasno tłumaczą klientom zawiłości związane z obowiązkami podatkowymi. Naszą czytelniczkę notariusz poinformował, że sporządzi dla niej poświadczenie dziedziczenia, jeśli dostarczy zaświadczenie z urzędu skarbowego, że zapłaciła podatek od spadków i darowizn albo że jest z niego zwolniona. Urząd skarbowy odesłał ją z kwitkiem argumentując, że rozliczenie podatku będzie możliwe dopiero po uzyskaniu poświadczenia dziedziczenia lub postanowienia sądu stwierdzającego nabycie spadku. W efekcie czytelniczka nie wiedziała, co ma zrobić najpierw.

Tymczasem z obowiązkiem podatkowym w podatku od spadków i darowizn związane są pewne terminy, ich niedotrzymanie może wywołać negatywne dla spadkobiercy skutki. Uważać powinny zwłaszcza osoby, które zamierzają skorzystać ze zwolnienia podatkowego przewidzianego dla członków najbliższej rodziny spadkodawcy. Fałszywe przekonanie o powinnościach notariusza może przekreślić im szanse na zwolnienie.

Kiedy do notariusza ze sprawą spadkową

Pozasądowe potwierdzenie nabycia majątku i praw po zmarłym możliwe jest od 2 października 2008 r. na podstawie sporządzonego przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia. Po zarejestrowaniu w specjalnym publicznym rejestrze prowadzonym przez notariat, akt taki ma identyczną moc jak prawomocne postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku (art. 95j prawa o notariacie).

Nie zawsze spadkobierca  ma prawo wybrać między sądem a notariuszem. Decyduje o tym data otwarcia spadku, czyli data śmierci spadkodawcy: poświadczenie dziedziczenia jest możliwe tylko dla spadków otwartych od 1 lipca 1984 r. Jeśli spadkodawca zmarł wcześniej, jego potencjalni spadkobiercy muszą  iść do sądu.

Pewne znaczenie ma także rodzaj testamentu, jakim dysponują spadkobiercy. Do notariusza można dostarczyć wyłącznie testament zwykły (najczęściej własnoręczny spadkodawcy lub sporządzony w formie aktu notarialnego). Oczywiście notariusz poświadczy nabycie spadku także wtedy, gdy nie ma żadnego testamentu  i dziedziczenie obywać się musi wedle reguł ustawowych.

W kancelarii  notarialnej muszą się stawić jednocześnie wszyscy potencjalni spadkobiercy ustawowi i testamentowi albo osoby, na których rzecz spadkodawca uczynił zapisy windykacyjne.  Nie może być między nimi sporu np. co do ważności testamentu. Jeśli ujawnią się okoliczności wskazujące, że nie wszyscy potencjalni spadkobiercy są obecni albo że istnieją inne testamenty – notariusz odmówi sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia. Spadkobiercom pozostanie droga sądowa.

Notariusz najpierw sporządza protokół dziedziczenia, który podpisują wszyscy obecni, a następnie akt poświadczenia dziedziczenia, który niezwłocznie rejestruje w elektronicznym rejestrze poświadczeń dziedziczenia. Od tej chwili jest akt jest prawomocny. Ponadto, jak wskazuje art. 95p prawa o notariacie, ilekroć w innych przepisach jest mowa o postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku, należy rozumieć przez to również zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia. Jeżeli ustawa wyznacza początek lub koniec biegu terminu na dzień uprawomocnienia się postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku, należy rozumieć przez to również dzień zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia.

Wypis z takiego aktu poświadczenia dziedziczenia może być przesłany urzędowi skarbowemu lub izbie skarbowej, gdy organy takie tego zażądają.

Obowiązek podatkowy może powstać jeszcze w kancelarii

Osoba, która nabyła po zmarłym jego rzeczy i prawa majątkowe co do zasady musi zapłacić podatek od spadków i darowizn. Obowiązek podatkowy powstaje w chwili przyjęcia spadku, ale jeśli nabycie stwierdzono następnie orzeczeniem sądu, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą uprawomocnienia się takiego orzeczenia. Tak wynika z art. 6 ust.  4 ustawy o podatku od spadków i darowizn. Dlatego urzędy skarbowe nie domagają się podatku dopóty, dopóki nabycie spadku przez spadkobiercę nie zostanie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu.

Na marginesie dodać trzeba, że żadne przepisy nie nakładają na spadkobierców obowiązku przeprowadzenia postępowania spadkowego. Jeśli jednak spadkobierca kiedykolwiek powoła się przed organem podatkowym lub organem kontroli skarbowej na fakt nabycia spadku (gdy np. urząd zapyta, skąd ma taki majątek), to w tym samym momencie powstanie po stronie podatnika obowiązek rozliczenia się z podatku od spadku.

A jak jest w przypadku poświadczenia dziedziczenia? Kiedy powstaje obowiązek podatkowy? Ustawa o podatku od spadków i darowizn nie reguluje tej kwestii wprost. Pamiętajmy jednak, że zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia ma skutki prawomocnego postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku. Z tej przyczyny obowiązek podatkowy w podatku spadkowym powstaje w momencie rejestracji takiego aktu.  Rejestracji notariusz dokonuje niemal od ręki, zwykle tego samego dnia, w którym akt został sporządzony, więc  i obowiązek podatkowy spadkobierców powstanie tego samego dnia. To szybciej niż w przypadku sądowego postanowienia spadkowego, kiedy od wydania orzeczenia  trzeba poczekać 2 tygodnie na uprawomocnienie.

Ile czasu na rozliczenie

Spadek, którego nabycie poświadczył notariusz, spadkobierca musi rozliczyć z fiskusem w ciągu miesiąca od powstania obowiązku podatkowego tj.  od  zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia. Do zeznania podatkowego na formularzu  SD-3 dołącza się dokumenty mające wpływ na określenie podstawy opodatkowania, czyli wartości nabytych rzeczy i praw majątkowych po potrąceniu długów i ciężarów (czysta wartość). Wartość ta musi być ustalona według stanu rzeczy i praw w dniu nabycia i cen rynkowych z dnia powstania obowiązku podatkowego.

Czy koszty związane z poświadczeniem dziedziczenia można zaliczyć do długów i ciężarów i w ten sposób zmniejszyć podatek? Ustawa o podatku od spadków i darowizn tego nie precyzuje. Pozwala zaliczyć do długów i ciężarów koszty postępowania spadkowego, ale pod tym pojęciem rozumieć należy  postępowanie przeprowadzone przed sądem.

Skoro jednak akt poświadczenia dziedziczenia jest alternatywą dla sądowego potwierdzenia nabycia spadku, to przez analogię dopuszczalne powinno być odliczenie kosztów poniesionych w związku z uzyskaniem tego aktu od podstawy opodatkowania. Lepiej jednak, zapytać o taką możliwość urząd skarbowy.

Jak wynika z ustawy o podatku od spadków i darowizn obowiązek składania zeznania podatkowego nie dotyczy przypadków, w których podatek jest pobierany przez płatnika. Jednak notariusz nie jest płatnikiem podatku spadkowego. Nie ma zatem obowiązku pobierać podatku od spadkobierców i odprowadzać go do urzędu skarbowego. Nie ma też prawa uzależniać dokonania czynności notarialnej (sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia) od dokonania przez podatnika zapłaty podatku.

Zwolnienia z podatku trzeba dopilnować samemu

Zgodnie z art. 4a ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn niektórzy spadkobiercy mogą być zwolnieni z podatku od spadku. Do tej uprzywilejowanej grupy należą  najbliżsi zmarłego:  małżonek, dzieci, wnuki, prawnuki, rodzice, dziadkowie, pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha.

Warunkiem skorzystania ze zwolnienia jest  zgłoszenie nabycia własności rzeczy lub praw majątkowych właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku. Ustawa znowu nie wspomina w tym miejscu o akcie poświadczenia dziedziczenia, ale jak wynika z przepisów prawa o notariacie, trzeba zastosować tu analogię i zgłosić nabycie spadku w ciągu 6 miesięcy od zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia.

Osoby, które nie zgłoszą nabycia spadku lub zrobią to po terminie, tracą prawo do zwolnienia i muszą zapłacić podatek na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej.

Przepis art. 4a ust. 4 mówi, że zgłoszenia nabycia majątku nie trzeba dokonywać, gdy  następuje ono na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego. Wydawać by się mogło, że przepis ten zwalnia spadkobierców z obowiązku zawiadamiania urzędu skarbowego o nabyciu spadku, gdy nabycie  spadku potwierdza akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony przez notariusza.

Takie przekonanie jest jednak mylne i to z dwóch powodów. Po pierwsze poświadczenie dziedziczenia nie następuje w drodze umowy, a po drugie akt poświadczenia nie jest aktem notarialnym w rozumieniu przepisów prawa o notariacie. Z tego powodu wyłącznie spadkobiercę obciąża obowiązek zgłoszenia nabycia spadku, jeśli zamierza skorzystać ze zwolnienia podatkowego.

W tym celu spadkobierca składa w urzędzie skarbowym wypełniony formularz SD-Z2. W rubryce, w której określić trzeba wartość rynkową nabytej rzeczy lub udziału należy podać określoną samodzielnie, szacunkową wartość tej rzeczy lub udziału. Urzędy skarbowe raczej nie weryfikują podanych wartości, gdy zgłoszenie składa osoba zwolniona z podatku spadkowego.

Poświadczenie dziedziczenia to szybszy niż sądowe postępowanie spadkowe sposób potwierdzenia prawa do spadku.  Jest też nieco droższy – spadkobiercy muszą zostawić u notariusza kilkaset złotych. Liczą więc na to, że notariusz nie tylko sprawniej niż sąd potwierdzi ich prawa do spadku, ale także zdejmie im z barków załatwienie formalności podatkowych, tak jak to czyni w przypadku innych czynności notarialnych np. przy sporządzeniu aktu notarialnego umowy darowizny czy sprzedaży nieruchomości.

Pozostało 94% artykułu
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem