Twórca po przekroczeniu limitu nie pomniejszy przychodu

Twórca, który przekroczy limit uprawniający do 50 proc. kosztów, nie pomniejszy przychodu.

Publikacja: 06.03.2013 08:07

Od 1 stycznia ustawodawca odebrał twórcom nielimitowane prawo do 50 proc. kosztów uzyskania przychodów. Teraz koszty w tej wysokości są stosowane jedynie do kwoty 85 528 zł przychodu. W praktyce daje to możliwość odliczenia w ich ramach maksymalnie tylko 42 764 zł rocznie.

Przepisy obowiązują zaledwie dwa miesiące, a już pojawiają się wątpliwości, co robić po przekroczeniu limitu. Wielu podatników zastanawia się, czy po utracie prawa do 50 proc. kosztów może przejść na preferencyjne 20 proc. Zapytaliśmy o to Ministerstwo Finansów.

Prawa autorskie

Z wyjaśnień resortu wynika, że „20-proc. koszty uzyskania przychodów nie mają zastosowania do przychodów uzyskiwanych przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych".

Resort zwraca uwagę, że 20-proc. koszty mają zastosowanie m.in. do przychodów z osobiście wykonywanej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, trenerskiej, oświatowej i publicystycznej, w tym z udziału w konkursach z dziedziny nauki, kultury i sztuki oraz dziennikarstwa. Taki limit obowiązuje także do przychodów z wykonywania usług, na podstawie umowy-zlecenia lub umowy o dzieło.

Co to oznacza dla podatników? – O tym, czy twórca, artysta lub dziennikarz może stosować do swoich przychodów podwyższone 50-proc. koszty uzyskania przychodów, decyduje to, czy towarzyszy im element twórczości oraz przeniesienia praw do utworu – wyjaśnia Dorota Walerjan, doradca podatkowy z kancelarii Hogan Lovells.

Ustawa o PIT przewiduje także odrębną kategorię podwyższonych kosztów w wysokości 20 proc. Ale są one zarezerwowane np. do umów o dzieło czy zlecenia, a także do przychodów z osobiście wykonywanej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, trenerskiej, oświatowej i publicystycznej. W obu przypadkach jest to odrębny rodzaj przychodu, który nie charakteryzuje się przeniesieniem praw do utworu ani wkładu autorskiego.

Czy zatem twórca, np. dziennikarz czy wykładowca, który spełnia warunki do stosowania 50 proc. kosztów po przekroczeniu limitu rocznego wprowadzonego od tego roku, może automatycznie przejść na 20-proc. koszty? Eksperci nie mają wątpliwości: takiej możliwości nie ma. – Możliwość taka jest sprzeczna z intencją ustawodawcy – podkreśla Dorota Walerjan.

Organy podatkowe zapewne będą twierdzić, że decydujące jest zakwalifikowanie przychodu do jednego konkretnego źródła. Skoro wykład autorski na umowę o dzieło korzysta z 50 proc. kosztów, to nie można uznać, że najpierw jest umową z elementem przeniesienia praw autorskich, a potem nie. A wszystko po to, by skorzystać z preferencji podatkowej.

Podobnie uważają inni eksperci. – Wprowadzona nowelizacja sprawia, że od przychodów powyżej 85 528 zł podatnicy zapłacą de facto podatek przychodowy, czyli bez pomniejszania o koszty – tłumaczy Konrad Filip Turzyński, doradca podatkowy z kancelarii KNDP Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy. Uważa, że nie ma możliwości zastosowania do przychodów z praw autorskich 20 proc. kosztów uzyskania przychodów ani żadnej innej ryczałtowej kwoty kosztów.

20 proc. kosztów nie ma z automatu

Także w ocenie Rafała Olesińskiego, adwokata, partnera w kancelarii Olesiński & Wspólnicy warunkiem skorzystania z 20 proc. kosztów jest ustalenie, czy przychód może być kwalifikowany do działalności wykonywanej osobiście.

Dla przykładu pisarz biorący udział w spotkaniach autorskich w ramach umowy-zlecenia z wydawnictwem ma takie prawo. Jeżeli jednak ten sam pisarz przenosi prawa do utworu, to nie działa on w ramach działalności wykonywanej osobiście, lecz osiąga dochód z praw majątkowych. Nie ma tu automatyzmu w zastąpieniu 50-proc. stawki kosztów 20-proc. Decydujące jest wykazanie danego źródła uzyskania przychodu.

I tak będą spory

Jednocześnie Rafał Olesiński zwraca uwagę, że w praktyce podział ten będzie trudny. Z tego względu – pomimo głównej zasady, która rozstrzyga o wysokości kosztów – i tak należy spodziewać się sporów co do kwalifikacji źródła uzyskania przychodów. Przykładowo: gdy artysta malarz zgłaszający się do konkursu i wysyłający swój utwór z reguły zgadza się, aby przeszedł on na własność organizatora. Jeżeli uzyska przychód, to może on być kwalifikowany jako działalność wykonywana osobiście (udział w konkursach z dziedziny sztuki), a także jako z praw autorskich (bo rozporządził on prawem autorskim do utworu).

Rozliczenie rzeczywistych wydatków

Oprócz rozróżnienia, do jakich przychodów stosuje się 50- i 20-proc. koszty, MF przypomniał o jeszcze jednym rozwiązaniu, które daje ustawa o PIT. Mianowicie, że „podatnik może zastosować koszty faktycznie poniesione, jeżeli koszty te były wyższe niż wynikające z zastosowania normy procentowej. W konsekwencji w przypadku omawianych przychodów (tj. z praw autorskich i z praw pokrewnych) koszty faktycznie poniesione mogą być zastosowane, jeżeli będą wyższe od kwoty 42 764 zł. Do kosztów tych zalicza się również koszty poniesione w latach poprzedzających rok podatkowy, w którym został uzyskany odpowiadający im przychód, oraz koszty poniesione w roku złożenia zeznania, nie później jednak niż do upływu terminu określonego do złożenia tego zeznania". Warunkiem niezbędnym jest jednak ich odpowiednie udokumentowanie.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara