– Jedno jest pewne, jako że mówimy o sferze, która dotyka w sposób bezpośredni naszej polityki międzynarodowej, na pewno trzeba z uwagą zastanowić się, do jakiego stopnia ta decyzja wpłynie na nasze relacje z Kijowem. Już widać, że wpływa w sposób dość intensywny – mówił Marek Magierowski w TVN24.
Marek Magierowski: Nastroje wobec Ukraińców w Polsce bardzo się zmieniają
– To jest sfera, wymagająca głębokiej refleksji, bardzo precyzyjnych, bardzo wyważonych działań. Na pewno nastroje w Polsce zmieniają się od wielu miesięcy. Pamiętamy ten wybuch solidarności i sympatii dla ukraińskich uchodźców w początkowej fazie wojny, który trwał długo. Wystarczy spojrzeć na statystyki, dane i sondaże z ostatnich kilku miesięcy, żeby zrozumieć, że nastroje bardzo się zmieniają – zauważył Marek Magierowski.
Jego zdaniem to wynik zmęczenia wojną, ale także „różnych incydentów, które miały miejsce”, także „to, co mówił kilkakrotnie prezydent (Wołodymyr) Zełenski, to, co mówiło kilku polityków ukraińskich, to, co słyszeliśmy wczoraj z ust jednego z ukraińskich dziennikarzy”, słowa absolutnie skandaliczne. Duża część odpowiedzialności za jednoznaczne pogorszenie się relacji, także pogorszenie się nastrojów w Polsce w stosunku do mieszkających, żyjących tu i pracujących Ukraińców, leży po stronie ukraińskiej – uważa Marek Magierowski.
Czytaj więcej
Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukr...
– Wydaje mi się, że nastroje polityczne w Polsce zmieniają się i to dosyć szybko. Mówiąc bardzo powierzchownie i bardzo oględnie, cała scena polityczna przesuwa się mocno w prawo. To wymaga ze strony Prawa i Sprawiedliwości pewnych ruchów, to jest kalkulacja polityczna, nie tylko związana z naszymi relacjami z Ukrainą – mówił Marek Magierowski.