Odpowiedzialność za przestępstwo karnoskarbowe tylko wtedy, gdy jest wina

By ponieść odpowiedzialność za przestępstwo karnoskarbowe, trzeba mieć chęć jego popełnienia.

Aktualizacja: 02.10.2015 07:40 Publikacja: 02.10.2015 07:30

Odpowiedzialność karnoskarbową ponoszą osoby fizyczne, co jest konsekwencją obowiązywania zasady winy. To główne kryterium odróżniające to postępowanie od podatkowego.

O ile w sprawie podatkowej do poniesienia odpowiedzialności wystarczy obiektywne naruszenie przepisów podatkowych, o tyle na gruncie karnoskarbowym nie popełnia przestępstwa lub wykroczenia osoba, której nie można przypisać winy w czasie czynu.

Na pociągnięcie do odpowiedzialności karnoskarbowej w pierwszej kolejności są narażeni podatnicy, płatnicy i inkasenci będący osobami fizycznymi (np. prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą).

Natomiast dla czynów karnoskarbowych, które zostałyby popełnione w związku z działalnością osób prawnych, kodeks karny skarbowy przewiduje inne rozwiązanie. Jak sprawca odpowiada ten, kto na podstawie przepisu prawa, decyzji właściwego organu, umowy lub faktycznego wykonywania zajmuje się sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi, osoby prawnej. W takim wypadku w rachubę wchodzić może zwłaszcza odpowiedzialność członków zarządów oraz osób, które na podstawie umów lub nawet nieformalnego przekazania woli osoby prawnej odpowiadają za jej rozliczenia podatkowe (np. prowadzą księgi rachunkowe oraz sporządzają dokumenty niezbędne do rozliczeń podatkowych) i są w tym zakresie decyzyjne – gdy przez faktyczne wykonywanie czynności lub ich zaniechanie dochodzi do wypełnienia znamion czynu zabronionego.

Z taką sytuacją mamy np. do czynienia w razie błędnego zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodów. Podobnie w razie błędnego uznania przez płatnika zryczałtowanego podatku, że nie ma on obowiązku pobrania daniny w związku z dokonaniem wypłaty tzw. należności licencyjnych lub należności z tytułu udziału w zyskach osób prawnych albo wystąpienia o stwierdzenie nadpłaty w podatku od nieruchomości na skutek błędnego przyjęcia, że dany obiekt budowlany stanowi budynek, a nie budowlę.

Zasada winy powoduje jednak, że przestępstwa karnoskarbowe przeciwko obowiązkom podatkowym, w tym wyliczone wcześniej, można popełnić tylko umyślnie.

Innymi słowy, sprawca musi mieć chęć popełnienia czynu lub akceptować możliwość, że jego zachowanie będzie skutkowało popełnieniem czynu zabronionego. Dlatego nie ma podstaw do automatycznego nakładania odpowiedzialności karnoskarbowej, nawet jeśli naruszenia prawa podatkowego zostały stwierdzone w decyzjach organów skarbowych. Oskarżyciele nie są bowiem zwolnieni z obowiązku wykazania winy osób, które uznały za sprawców.

Do takiego wniosku prowadzą również zasady prawa do obrony oraz samodzielności sądu karnego w rozstrzyganiu zagadnień faktycznych i prawnych.

Maciej Zborowski jest adwokatem i doradcą podatkowym w Kancelarii Podatkowej Irena Ożóg Sp. k.

Artykuły o k.k.s. publikujemy w każdy piątek

Odpowiedzialność karnoskarbową ponoszą osoby fizyczne, co jest konsekwencją obowiązywania zasady winy. To główne kryterium odróżniające to postępowanie od podatkowego.

O ile w sprawie podatkowej do poniesienia odpowiedzialności wystarczy obiektywne naruszenie przepisów podatkowych, o tyle na gruncie karnoskarbowym nie popełnia przestępstwa lub wykroczenia osoba, której nie można przypisać winy w czasie czynu.

Pozostało 87% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Praca, Emerytury i renty
Pracownik na L4 ma ważny obowiązek. Za niedopełnienie grozi nawet dyscyplinarka
Sądy i trybunały
Rok po wyborach. Ślimacze tempo marszu Donalda Tuska ku praworządności