Odroczenie terminu wejścia w życie Krajowego Systemu e-Faktur ogłoszono na konferencji prasowej ministra finansów Andrzeja Domańskiego w ostatni piątek. Aby wola ministra nabrała mocy, wymaga jeszcze udziału całego rządu, a także Sejmu, Senatu i prezydenta. Wystawianie faktur w nowej, ustrukturyzowanej formie jest bowiem obowiązkiem wprowadzonym przez ustawę o VAT. Musi się zatem odbyć kompletny proces legislacyjny.
Jak wskazuje dr Anna Derdak, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej Schampera Dubis Zając, do zmiany jest nie tyle sama ustawa o podatku od towarów i usług, ile art. 23 ustawy nowelizującej z 16 czerwca 2023 r. (opublikowanej w DzU z 2023 r., poz. 1598). To tam właśnie wskazano 1 lipca 2024 r. jako datę uruchomienia obligatoryjnego KSeF.
– Wprawdzie zasady techniki prawodawczej zasadniczo wykluczają taki tryb legislacyjny, ale przewidują wyjątek: można zmieniać ustawę nowelizującą, by uniknąć powstawania luk prawnych – zauważa ekspertka.
Ta zmiana ustawy powinna nastąpić przed 1 lipca, by nie było luki czasowej. Na razie nie wiadomo jednak, jaką datę należałoby zapisać w tej nowelizacji. Według ministra Domańskiego uruchomienie systemu na pewno nie nastąpi w 2024 r., a dokładna data będzie zależała od wyników audytu sprawności systemu KSeF. Przetarg na ten audyt już został ogłoszony, a termin zgłaszania ofert ustalono na 30 stycznia. Ich otwarcie ma nastąpić tego samego dnia. W ogłoszeniu o przetargu, zamieszczonym na rządowym portalu e-Zamówienia, określono czas realizacji zamówienia na 30 dni. Oznacza to, że nie wcześniej niż w marcu poznamy wyniki audytu, które pozwolą stwierdzić, jakie zmiany trzeba będzie wprowadzić w systemie.