Częste jest dokonywanie klasyfikacji budowli i budynków na potrzeby podatku od nieruchomości jedynie na podstawie zasad przyjętych na potrzeby CIT, tj. opieranie się na [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=31FE28D110665BB7C5DD2FB0E9970F1B?id=80105]rozporządzeniu w sprawie klasyfikacji środków trwałych[/link] (KŚT). W takim przypadku podatnicy jako budynki klasyfikują wszystkie środki trwałe z grupy I KŚT, a jako budowle wyłącznie środki trwałe z grupy II KŚT.
Tymczasem [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A4B69AAABB7E9F0D5B78F03E24BDDF28?id=356400]ustawa o podatkach i opłatach lokalnych[/link], definiując budynek i budowlę, nie odwołuje się do KŚT, ale do prawa budowlanego. Zdarza się np., że środki trwałe z grupy I KŚT nie spełniają definicji budynku określonej w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych i w prawie budowlanym i w konsekwencji należy rozważyć ich kwalifikację jako budowli. Przykładem są różnego rodzaju wiaty, które często nie są „wydzielone z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych”, co stanowi warunek uznania danego obiektu za budynek na gruncie podatku od nieruchomości.
Inną konsekwencją opierania się wyłącznie na KŚT jest brak analizy, czy środki trwałe z innych niż I i II grupa KŚT spełniają definicję budowli. Należy zwrócić uwagę, że w innych grupach KŚT mogą się znajdować np. wolno stojące urządzenia techniczne lub zbiorniki, które również mogą stanowić budowle na gruncie podatku od nieruchomości. Powyższe przykłady pokazują, że przygotowując deklaracje na podatek od nieruchomości na 2011 r., należy zwrócić uwagę, czy w swoich dotychczasowych rozliczeniach przedsiębiorcy nie popełniali błędów, które należałoby skorygować w rozliczeniu w nowym roku.
[i]Autor jest starszym konsultantem w PwC[/i]