Komornik zabiera mi część emerytury z tytułu niezapłaconych podatków w latach 2002-2005. Czy mogę wystąpić o przedawnienie tych roszczeń, a jeśli tak, to do kogo - do komornika czy do urzędu skarbowego?
Nie.
Wprawdzie zaległości czytelnika dotyczą kilku lat, ale wyjaśnijmy to w odniesieniu do roku najwcześniejszego (2002 r.), bo tu upływ terminu przedawnienia byłby najszybszy.
Zasadniczo zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Jeżeli zaległość powstała z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych, to terminem płatności podatku jest 30 kwietnia następnego roku, czyli dzień złożenia zeznania za dany rok. Jeśli zatem niezapłacony podatek dotyczył 2002 r., to pięcioletni termin przedawnienia biegł od końca 2003 r. i upłynął z końcem 2008 r.
Zgodnie jednak z art. 70 § 4 ordynacji podatkowej, bieg terminu przedawnienia zostaje przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony. Po przerwaniu biegu terminu przedawnienia biegnie na nowo od dnia następującego po dniu, w którym zastosowano środek egzekucyjny.