Takie stanowisko zajął Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi, który rozpatrywał wniosek o interpretację podatkową złożony przez pewną rozwódkę (nr IPTPB2/415-494/12-6/KSM).
W listopadzie 2011 r. pani K. sprzedała za 42.500 zł udział w mieszkaniu odziedziczonym niemal rok wcześniej (w grudniu 2010) po zmarłym ojcu. Całą uzyskaną kwotę postanowiła przeznaczyć na realizację zobowiązania, które nałożył na nią sąd w wyroku dotyczącym podziału majątku po rozwodzie: miała spłacić byłemu mężowi połowę wartości mieszkania w kwocie 90.680 zł. Po spłacie pani K. stać się miała jedyną właścicielką mieszkania. Chciała mieć pewność, że fiskus nie zakwestionuje, iż nabywając udział w mieszkaniu od byłego małżonka zyskuje ona prawo do zwolnienia PIT przychodu uzyskanego ze sprzedaży udziału w mieszkaniu po ojcu.
Generalnie bowiem sprzedaż prywatnej nieruchomości, a także udziału w takiej nieruchomości przed upływem 5 lat od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie, rodzi obowiązek zapłaty podatku dochodowego od osób fizycznych (art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c) ustawy o PIT).
Zasady opodatkowania i ewentualne ulgi zależą od daty nabycia, a ściśle rzecz biorąc - od przepisów podatkowych obowiązujących w dniu nabycia. Ponieważ podatniczka nabyła udział w odziedziczonej nieruchomości w grudniu 2010 r., to zastosowanie w jej sprawie będą miały zasady opodatkowania, które obowiązują od 1 stycznia 2009 r. do dzisiaj. Zgodnie z nimi podatnik, który sprzeda nieruchomość przed upływem 5 lat od nabycia, musi zapłacić 19-proc. podatek dochodowy od dochodu ze sprzedaży nieruchomości (udziału), chyba że pieniądze te przeznaczy na własny cel mieszkaniowy w ciągu dwóch lat od sprzedaży. Ustawa o PIT wskazuje, co można uznać za cel mieszkaniowy (art. 21 ust. 25)
Problem sprowadzał się więc do odpowiedzi na pytanie, czy za cel mieszkaniowy podatnika może być uznane nabycie udziału w mieszkaniu, które posiadał on już wcześniej w ramach wspólności majątkowej małżeńskiej.