Niepełnosprawni oraz osoby, które ich utrzymują mają prawo do ulgi podatkowej. Mogą pomniejszyć dochód o wydatki na cele rehabilitacyjne, m.in. zakup indywidualnego sprzętu i urządzeń, które są niezbędne w rehabilitacji oraz ułatwiają choremu wykonywanie czynności życiowych, stosownie do jego potrzeb.
Czy takim sprzętem może być laptop? Wydaje się, że tak. Komputer to okno na świat wielu chorych osób i na pewno ułatwia ich funkcjonowanie w społeczeństwie. Za jego pomocą komunikują się z innymi i załatwiają codzienne sprawy. Co więcej, przy niektórych schorzeniach mogą nie mieć innej możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.
Oczywiście urząd skarbowy może zweryfikować, czy inwestycja w sprzęt faktycznie była związana z potrzebami niepełnosprawnego. Z interpretacji fiskusa wynika jednak, że co do zasady zgadza się na odliczenie. Spójrzmy na kilka z nich.
Niepełnosprawna kobieta kupiła laptopa i przystosowała go do swoich potrzeb. Bardzo przydaje jej się np. narzędzie zwane lupą, które powiększa czytany tekst (jest bowiem osobą niedowidzącą). Ma też program, który umożliwia odsłuchanie wiadomości, książek, artykułów. Czy może odliczyć wydatek na komputer? Tak, dzięki dostosowaniu do jej potrzeb można go bowiem uznać za indywidualny sprzęt ułatwiający wykonywanie czynności życiowych (interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach, nr IBPBII/1/415-576/MCZ).
Laptop i drukarka jest dla mnie jak proteza - takiego argumentu użył we wniosku o interpretację niepełnosprawny cierpiący na chorobę Parkinsona. Jedną z jego dolegliwości jest mikrografia, czyli pisanie małych, nieczytelnych liter. Dlatego ma problemy z załatwianiem różnych, codziennych spraw. Korzystanie z laptopa ma to ułatwić, poza tym umożliwi mu rozwijanie zainteresowań (jest filatelistą i numizmatykiem) i korespondencję z kolegami. Dzięki temu czuje się lepiej psychicznie. Uważa, że może skorzystać z ulgi. Warszawska izba skarbowa nie miała nic przeciwko (interpretacja nr IPPB4/415-444/09-4/JS).