Łódzka Izba Skarbowa zgodziła się, że z ulgi podatkowej może też skorzystać osoba, która kupuje suplementy diety (numer interpretacji: IPTPB2/415 -351/13-4/AK). Zastrzegła jednak, że muszą one spełniać cechy leku.
Z wnioskiem o interpretację wystąpił inwalida I grupy. Przeszedł dwa razy udar mózgu i ma liczne dolegliwości. W związku z postępującą chorobą lekarz specjalista zalecił mu suplementy umożliwiające poprawę zdrowia i funkcjonowanie. Wydatek na ich zakup chciałby odliczyć od dochodu. Czy jest to możliwe?
Tak, ale tylko wtedy, gdy można je uznać za leki – podkreśliła łódzka Izba Skarbowa. Zastrzegła, że w ustawie o PIT nie ma definicji leku i suplementu, trzeba więc się posiłkować innymi przepisami. Z prawa farmaceutycznego wynika m.in., że lekiem gotowym jest produkt leczniczy wprowadzony do obrotu pod określoną nazwą i w określonym opakowaniu. Produkt leczniczy natomiast to substancja lub mieszanina substancji, której przypisuje się właściwości zapobiegania lub leczenia chorób. Może też być podawana w celu przywrócenia, poprawienia czy modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu ludzkiego.
Katalog produktów posiadających właściwości leku znajdziemy w Urzędowym Wykazie Produktów Leczniczych Dopuszczonych do Obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Pojęcie suplementu diety wyjaśnia natomiast ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Jest to środek spożywczy, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety, będący skoncentrowanym źródłem witamin, składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy lub inny fizjologiczny (z wyłączeniem produktów posiadających właściwości produktu leczniczego w rozumieniu przepisów prawa farmaceutycznego).
Zdaniem izby skarbowej ponieważ ustawa o PIT wśród wydatków premiowanych ulgą nie wymienia suplementów diety, można je odliczyć tylko wtedy, gdy mają cechy leku (na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub w państwach członkowskich Unii Europejskiej) i są dopuszczone do obrotu.