Spłata pożyczki na dowolny cel też zwalnia z PIT

Sprzedający mieszkanie nie straci prawa do zwolnienia z podatku dochodowego, jeśli pieniądze ze sprzedaży przeznaczy na spłatę pożyczki zaciągniętej na dowolny cel, ale faktycznie wydatkowanej na zakup nowego lokum – uznał fiskus.

Publikacja: 26.02.2014 13:30

Podatnik, który pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczył na spłatę kredytu refinansowanego ma p

Podatnik, który pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczył na spłatę kredytu refinansowanego ma prawo do zwolnienia

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

W interpretacji indywidualnej z 11 kwietnia 2014 r. (IPTPB2/415-708/12-6/14-S/TS) Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi uznał, że przychód uzyskany ze  sprzedaży mieszkania przed upływem 5 lat od nabycia w części wydatkowanej  na spłatę pożyczki hipotecznej, która została zaciągnięta „na dowolny zadeklarowany cel", będzie podlegał zwolnieniu, gdyż  cel ten obejmuje również cel mieszkaniowy.

Kilka miesięcy wcześniej fiskus prezentował zgoła odmienne stanowisko. Do jego zmiany zmusił go wyrok sądu administracyjnego.

Jedno kupił, drugie sprzedał

W 2009 r. pan M. planował zakup  udziału w budynku mieszkalnym z prawem do wyłącznego korzystania z jednego z lokali. Nie mógł zaciągnąć kredytu mieszkaniowego, gdyż bank nie udziela takiego kredytu na zakup udziału w nieruchomości objętej współwłasnością. Dlatego wziął pożyczkę hipoteczną  przeznaczoną – według zapisów umowy -  „na finansowanie bieżących potrzeb konsumpcyjnych lub na dowolny zadeklarowany cel, w tym na spłatę posiadanych zobowiązań kredytowych w banku lub innych bankach''.

Podatnik wyremontował zakupiony lokal i zamieszkał w nim. Pozostałą część pożyczki przeznaczył na remont innego, spółdzielczego własnościowego mieszkania, które następnie sprzedał w 2010 r.  Przychód ze sprzedaży, ponad 60 tys. zł, przeznaczył na spłatę zaciągniętej pożyczki oraz dokończenie remontu nowego mieszkania.  Na potwierdzenie tych okoliczności bank wydał panu M.  stosowne zaświadczenie.  Ponieważ mieszkanie spółdzielcze zostało sprzedane przed upływem pięciu lat od końca roku, w którym zostało nabyte, podatnik złożył w urzędzie skarbowym oświadczenie, że kwota ze sprzedaży  zostanie w ciągu dwóch lat przeznaczona na remont lub zakup nieruchomości.

Pan M. liczył bowiem, że pieniądze ze sprzedaży lokalu będzie można częściowo uchronić przed podatkiem. Jego zdaniem spełnione zostały ustawowe warunki: w ciągu dwóch lat od transakcji pieniądze ze sprzedaży wydał na spłatę pożyczki faktycznie przeznaczonej na cele mieszkaniowe m.in. na zakup nowego mieszkania.  Chodziło o tę część dochodu, którą podatnik spłacał pożyczkę w okresie dwóch  lat po sprzedaży mieszkania spółdzielczego. We wniosku o  indywidualną interpretację przepisów podatkowych pan M. argumentował, że brak wskazania w umowie pożyczki przeznaczenia środków (celu pożyczki) na cele mieszkaniowe nie wyklucza zwolnienia, gdyż fakt wydania pieniędzy na ten cel został udokumentowany zaświadczeniem z banku i umową sprzedaży lokalu.

Cel dowolny, czyli również mieszkaniowy

Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi uznał stanowisko pana M. za nieprawidłowe, a ten  zaskarżył jego decyzję.  Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wyrokiem z 14 sierpnia 2013 r. (sygn. akt I SA/Łd 615/13) uchylił interpretację, bo jego zdaniem została wydana z naruszeniem prawa materialnego.

Sąd stwierdził, że ustawodawca nie określił precyzyjnie kategorii kredytów i pożyczek, których spłata pozwalałaby skorzystać  ze zwolnienia podatkowego. Dlatego należy się odwołać do wykładni celowościowej przepisów, które je dopuszczają: o zastosowaniu spornego zwolnienia podatkowego decyduje  przeznaczenie przychodów na spłatę kredytu lub pożyczki zaciągniętych na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych podatnika.

- Ocena, czy kredyt (pożyczka), został zaciągnięty w celu mieszkaniowym musi być jednoznacznie powiązana z faktycznym sposobem rozdysponowania środków pochodzących z tego kredytu . Najistotniejszym pozostaje zatem, czy kredyt został w rzeczywistości przeznaczony na cele mieszkaniowe wymienione w ustawie o PIT – stwierdził sąd.

Nie zgodził się z fiskusem, że podany w umowie z bankiem cel pożyczki nie daje podstaw do skorzystania z  ulgi.

- W umowie  wskazano w bardzo szeroki sposób cel jej zaciągnięcia. Sformułowanie m.in. „na dowolny zadeklarowany cel" w ocenie sądu obejmuje każdy cel, zatem mieści się w nim również cel mieszkaniowy. Organ nie może zmieniać w dowolny sposób stanu faktycznego zawartego we wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej, a już tym bardziej ustalać go w arbitralny sposób. Dlatego nie sposób stwierdzić, że w niniejszej sprawie cel mieszkaniowy nie wchodził w zakres zawartej umowy pożyczki – uznał sąd.

Wyrok spowodował, że swoje stanowisko musiał zweryfikować Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi.

Cała sprawa dotyczyła przepisów obowiązujących przed 1 stycznia 2007 r., ale te obowiązujące dziś są podobne. Także organy podatkowe nadal uważają, iż ulga przysługuje wtedy, gdy zapisy umowy z bankiem określają, że pożyczka jest przeznaczona bezpośrednio na cel mieszkaniowy. Odmawiają  prawa do zwolnienia, gdy zakup mieszkania finansowany jest pożyczką konsumpcyjną. Tymczasem dla wielu osób jest to jedyna, choć droższa opcja zakupu mieszkania na raty. Banki nie chcą bowiem udzielać niżej oprocentowanych kredytów mieszkaniowych na niektóre inwestycje mieszkaniowe.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara