Do 20 stycznia możemy zmienić formę rozliczenia zysków z najmu. Przed podjęciem decyzji warto dobrze wszystko przeliczyć.
Osoba, która wynajmuje mieszkanie (dom, działkę), ma do wyboru kilka form opodatkowania. Przede wszystkim ryczałt, czyli 8,5-proc. podatek płacony od przychodu. Jego popularność rośnie.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że odliczając koszty z najmu, mogą w ogóle nie płacić podatku. Dlatego warto się zastanowić nad rozliczeniem na podstawie ustawy o PIT. Daje ona prawo – w przeciwieństwie do ryczałtu – pomniejszania przychodów o wydatki.
Decydując się na ustawę o PIT, mamy trzy możliwości rozliczenia uzależnione przede wszystkim od tego, na jaką skalę zajmujemy się wynajmem. Jeśli na dużą, powinniśmy założyć działalność gospodarczą i rozliczać się jak klasyczny przedsiębiorca. Jeden wariant to skala podatkowa (18- lub 32-proc. danina w zależności od dochodu), drugi – stawka liniowa (19 proc. bez względu na zarobki). Jeśli najem nie jest działalnością, płacimy PIT według skali.
Przelicz koszty
Co jest lepsze? Zależy przede wszystkim od tego, jakie możemy odliczyć koszty. Z reguły są niewielkie – wyposażenie, remonty, stałe opłaty, np. czynsz (jeśli do jego płacenia zobowiązany jest właściciel). I nie zrekompensują niskiej stawki podatku.