Naczelny Sąd Administracyjny przesądził kolejny spór o zakres podatku od nieruchomości. A chodziło o kryty kort tenisowy.
Z wnioskiem o interpretację podatkową do samorządowego fiskusa wystąpił właściciel działki o powierzchni ponad 6 tys. mkw. Wskazał, że wydzierżawił ją i jest wykorzystywana przez dzierżawców na cele związane z prowadzoną przez nich działalnością gospodarczą polegającą na prowadzeniu klubu tenisowego.
Czytaj także: Budowla - stawki amortyzacyjne i podatek od nieruchomości
Wyraził też zgodę na wybudowanie przez nich obiektów sportowych wraz z zapleczem technicznym, w skład których wchodzi kryty kort tenisowy oraz obiekt kontenerowy. Mężczyzna podkreślił, że kort tenisowy nie jest trwale połączony z gruntem. Obiekt nie został wyposażony w fundament, który stanowiłby trwałe połączenie obiektu z gruntem. Obiekt ten jest posadowiony na tzw. stopach fundamentowych. Kort tenisowy jest zaś zabudowany konstrukcją stalową łukową. Konstrukcja jest pokryta podwójną warstwą z poduszką powietrzną (z PCV). Obiekt jest wyposażony w instalację elektryczną (oświetlenie) oraz ogrzewanie za pomocą nagrzewnicy powietrza na gaz ziemny.
Właściciel działki zapytał, czy kryty kort tenisowy podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości. A jeśli tak, to kto ma go płacić. Sam był jednak przekonany, że taki obiekt w ogóle nie podlega opodatkowaniu daniną lokalną.