Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 14:37 Publikacja: 22.07.2022 10:00
Ennio Morricone był ceniony w Ameryce, ale na pierwszego Oscara za muzykę do konkretnego filmu („Nienawistna ósemka” Tarantino) czekał pół wieku
Foto: Pascal Le Segretain/Getty Images
Nazwisko włoskiego kompozytora pojawia się ostatnio często za sprawą wyświetlanego w kinach dokumentu „Ennio”. Wybitny reżyser Giuseppe Tornatore, z którym Morricone pracował przez 25 lat przy 11 filmach, m.in. „Cinema paradiso”, „Malena”, „1900: Człowiek legenda”, namówił go na długą rozmowę, do której dodał wiele nieznanych materiałów archiwalnych oraz wypowiedzi innych artystów. Powstała w ten sposób opowieść pełna smakowitych faktów i anegdot, począwszy od tej o ojcu, który zmuszał małego Ennia do gry na trąbce, gdyż uważał, że to fach, dzięki któremu zawsze wyżywi rodzinę, a skończywszy na długo odkładanej współpracy z Quentinem Tarrantino, która Włochowi przyniosła wreszcie Oscara za muzykę do „Nienawistnej ósemki”. Na takie uhonorowanie czekał Morricone przez kilka dekad.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Trzy książki – choć bardzo różne, mają co najmniej dwie wspólne cechy.
Moda wyprzedza często rozsądek i badania. Pacjenci sięgają po diety, które wymyślili sami albo przychodzą z plan...
Jeśli marzysz o szkockim tytule, warto rozważyć projekt „Laird/Lord/Lady of Dunans Castle”. Najtańsza wersja kos...
Jeszcze kilka lat temu proteinami, czyli białkami i zawierającymi je suplementami interesowali się właściwie tyl...
Rosjanie mordują poddających się żołnierzy, ich armia wkracza do krajów bałtyckich, a na południu zapędza się do...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas