Reklama

Wracając do Lwowa

Od roku 1989 aż do śmierci w 1996 Witold Szolginia na antenie Programu III Polskiego Radia głosił w każdą niedzielę pogadanki na temat Lwowa zatytułowane „Krajobrazy serdeczne". Z tamtych opowieści o mieście swej młodości złożył potem cykl książkowy „Tamten Lwów", zakrojony najpierw na dwa tomy, a zakończony na ośmiu. Obecnie są one po kolei wznawiane, wzbogacone o przypisy, indeks osób, nowe ilustracje i informacje, których autor nie mógł znać wtedy, gdy te książki powstawały.

Aktualizacja: 20.03.2022 15:31 Publikacja: 11.03.2022 16:00

Wracając do Lwowa

Foto: materiały prasowe

Ostatnio ukazał się tom szósty, swoisty suplement, uzupełnienie tomów poprzednich, mający być podsumowaniem cyklu, ale i ono okazało się przedwczesne.

„Rozmaitości" – a więc po trochu o wszystkim. Najpierw o osobistościach Lwowa (Marian Hemar, Jan Parandowski, Stefan Banach i inni). Osobne rozdziały Szolginia poświęcił Żydom, alkoholom pitym w mieście (wielka historia rodziny Baczewskich!), lwowskim koniom i psom, a także ogłoszeniom drobnym, w których przegląda się codzienne życie miasta. Jest to więc typowy groch z kapustą (co zapowiadał już tytuł), ale w mniemaniu autora każdy okruch dawnego Lwowa godzien jest zapisania i przypominania. Tak rozumiał swoją powinność wygnańca z Miasta, człowieka, któremu pozostała jedynie „pamięć, skarb tułaczy".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama