Reklama

"Szukasz szczęścia? Wstąp na chwilę” – jedna z najsłynniejszych reklam przedwojennych. W kolekturze Państwowej Loterii Pieniężnej można było kupić los albo ćwiartkę losu.

Publikacja: 28.11.2009 14:00

Reklama

Foto: Rzeczpospolita

Za ćwiartkę można było wygrać nawet 200 000 zł (40 000 dolarów). Nie jest to co prawda fortuna, którą zgarnął jakiś szczęściarz w niedawnej kumulacji SuperEnalotto, ale na tamte czasy – kupa kasy.

Włoskiej loterii nie ustępuje rodzimy Totalizator Sportowy z gromadą błyskotliwych prezenterów telewizyjnych i hasłem „Wygrana pada od kul”. Tę zgrabną puentę stworzyły zresztą nieprzeciętne dzieci nieprzeciętnych rodziców – Iwo Zaniewski (syn Xymeny) i Konstanty Przybora (syn Jeremiego). Maksyma „Wszystko przed Tobą”, którą teraz proponuje Lotto, nie ma już tej siły rażenia.

Upiększające nasze ulice billboardy były i przed wojną. Wśród nich: „Radion sam pierze” (sztandarowy produkt marki Unilever) albo „Olla Gum” – intrygująca nazwą reklama prezerwatyw.

Dla spragnionych emocji filmowych – dwa seanse za 54 grosze (czyli 10 centów) w podrzędnych kinach. Można było siedzieć cały dzień. Sam wypróbowałem.

Nieprzebraną kopalnią złotych myśli była branża spożywcza. Przykładem reklama z witryny sklepowej: „Mleczarnia nadświdrzańska – zsiadłe mleko możesz krajać nożem”. Nierzadko autorami haseł reklamowych były tęgie umysły, także poetyckie. Nie wszyscy wiedzą, że odpowiedzią na amerykański slogan: „Always coca-cola”, było swojskie: „Coca-cola. To jest to!” pióra Agnieszki Osieckiej. Evergreen wśród haseł reklamowych – „Cukier krzepi” – zawdzięczamy natomiast Melchiorowi Wańkowiczowi.

Ani długoletnia tradycja, ani chwytliwe hasła dzisiejszych cukierników („Największa uciecha to ciastko u Lecha”) nie przebiją przedwojennych pączków z Ziemiańskiej – można było w nich znaleźć dwuzłotową monetę. Jeden klient wytoczył nawet proces – na promocyjnym pączku złamał sobie ząb. Godny polecenia był również amerykański bar-automat na placu Teatralnym. Pośrodku stał obracający się bufet i po wrzuceniu odpowiedniej monety – 50 gr, 1 zł – wyskakiwała kanapka z łososiem, z kawiorem lub z majonezem. Nie to co granulowana cytroneta albo pseudokawa z powszechnych dziś kawomatów.

Każda dziedzina miała swoich liderów. Gwiazdom, które pozwalają sobie na zakup kreacji haute couture, przypadłaby z pewnością do gustu firma Boguchwał Myszkorowski – Krótkie Kolekcje. Albo Futropol – Polskie Futra – Mojsze Zygielman. Dla wytwornych – sklep Młodkowskiego na placu Trzech Krzyży, a w nim kapelusze: fedora (miękki o dużym rondzie, ulubiony kapelusz Indiany Jonesa), eden (który stale nosił słynny minister angielski) czy melonik. Dla wojskowych: „Czapki mundurowe – Dziewczepolski – czapnik – plac Zamkowy”. Dla spragnionych zagranicy: Old England – moda sportowa prosto z Londynu, i Herse – moda z Paryża.

I na koniec reklama dla oszczędnych, która do dziś zachowała medialny potencjał: „Ali Baba, o ho ho, ma książeczkę PKO”.

Za ćwiartkę można było wygrać nawet 200 000 zł (40 000 dolarów). Nie jest to co prawda fortuna, którą zgarnął jakiś szczęściarz w niedawnej kumulacji SuperEnalotto, ale na tamte czasy – kupa kasy.

Włoskiej loterii nie ustępuje rodzimy Totalizator Sportowy z gromadą błyskotliwych prezenterów telewizyjnych i hasłem „Wygrana pada od kul”. Tę zgrabną puentę stworzyły zresztą nieprzeciętne dzieci nieprzeciętnych rodziców – Iwo Zaniewski (syn Xymeny) i Konstanty Przybora (syn Jeremiego). Maksyma „Wszystko przed Tobą”, którą teraz proponuje Lotto, nie ma już tej siły rażenia.

Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał