Kozłowski to najmłodszy w historii piłkarz, który zagrał w finałach Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Na ostatnim Euro pojawił się na murawie w barwach reprezentacji Polski mając 17 lat i 349 dni - przypomina Onet.
Już wcześniej pojawiły się doniesienia, że pozyskaniem Kozłowskiego ma być zainteresowane Brighton, w którym gra już Jakub Moder (zawodnikiem tej ekipy jest też wypożyczony do Olympiakosu Pireus Michał Karbownik).
Niektóre media informowały, że Kozłowskim interesują się też Manchester City i Liverpool.
Za zbliżoną kwotę Pogoń sprzedała Adama Buksę i Sebastiana Walukiewicza. Kozłowski ma kosztować dwa razy więcej
Teraz fakt prowadzenia negocjacji z klubem z Anglii potwierdził Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni. - Zrobimy wszystko, aby Kacper mógł zostać z nami na wiosnę, ale będzie to bardzo trudne - stwierdził.
Ze słów Adamczuka wynikało też, że klub, do którego miałby odejść Kozłowski, "nie jest klubem z topu". Decyzję o takim wyborze przyszłego klubu miał podjąć sam Kozłowski, który chciał mieć szansę na grę w nowym klubie.
Czytaj więcej
Polski pomocnik Kacper Kozłowski pobił rekord Jude'a Bellinghama i stał się najmłodszym zawodnikiem w historii, który wystąpił w Mistrzostwach Europy - zauważa Onet.
Nie wiadomo jakiej kwoty żąda za Kozłowskiego Pogoń. Adamczuk mówił, że "będzie to z pewnością kwota ponad dwa razy wyższa niż za Adama Buksę czy Sebastiana Walukiewicza". Obaj ci piłkarze odeszli z Pogoni za ok. 4 mln euro.