Bez przetargu na szkolne zajęcia z pieniędzy UE

Dyrektor szkoły nie będzie musiał organizować przetargu na zajęcia prowadzone w ramach unijnych projektów.

Publikacja: 16.07.2013 20:29

Zmiany pozwolą podnieść jakość kształcenia zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami uczniów.

Zmiany pozwolą podnieść jakość kształcenia zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami uczniów.

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce doprecyzować zmiany w Karcie nauczyciela dotyczące zajęć finansowanych ze środków unijnych.

Autopoprawka do założeń nowelizacji Karty przewiduje, że dyrektorzy szkół będą mogli przydzielić nauczycielowi – za jego zgodą – dodatkowe zajęcia z unijnych projektów, jednak nie więcej niż osiem godzin tygodniowo. Będą one płatne jak godziny ponadwymiarowe, czyli wynikające z osobistego zaszeregowania nauczyciela.

– To dobra zmiana. Już w tym roku kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli będzie pracować w niepełnym wymiarze. Dzięki autopoprawce MEN dorobią do pensji – ocenia Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Zajęcia finansowane przez Unię Europejską nie wpłyną na średnie wynagrodzenia gwarantowane przez Kartę nauczyciela.

Ponadto nauczyciele chcący prowadzić zajęcia poza lekcjami nie będą musieli zawierać ze szkołą dodatkowej umowy cywilnoprawnej, a dyrektorzy szkół – przeprowadzać postępowań zgodnie z prawem zamówień publicznych.

– Do tej pory przetargi wygrywały często firmy, które potem i tak zatrudniały nauczycieli z danej szkoły. To oni najlepiej znają potrzeby dzieci – mówi Iwona Sobka, dyrektor Szkoły Podstawowej w Dobrzynie w woj. mazowieckim.

Autopoprawka umożliwi też szkołom angażowanie nauczyciela wyłącznie do prowadzenia zajęć dodatkowych finansowanych ze środków unijnych, jednak nie na zasadach określanych w Karcie, ale na podstawie kodeksu pracy. Z tym że za każde zajęcia otrzyma stawkę przewidzianą za godziny ponadwymiarowe z Karty.

– W pierwszej kolejności dyrektor powinien powierzać prowadzenie zajęć nauczycielom już zatrudnionym w szkole. Stosowanie przepisów kodeksu pracy zamiast Karty nauczyciela jest zaś niedopuszczalne – komentuje Sławomir Broniarz.

Jak uzasadnia MEN, zmiany pozwolą podnieść jakość kształcenia zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami uczniów.

Obecnie, zgodnie z interpretacją MEN, unijnych środków nie można przeznaczać na podwyższanie pensji nauczycieli ponad średnie wynagrodzenie, ponieważ nie są one dochodami własnymi samorządów. Po zmianach organy prowadzące będą mogły wykorzystać na ten cel właśnie środki unijne.

Są także wątpliwości prawne, czy nauczycieli można zatrudniać na dodatkowych umowach. Autopoprawka je wyeliminuje. Ministerstwo Finansów nie zgłosiło do niej uwag.

Założenia nowelizacji Karty zostały już przyjęte przez Komitet Stały Rady Ministrów i czekają na zatwierdzenie przez rząd.

Etap legislacyjny: skierowany do Rady Ministrów

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce doprecyzować zmiany w Karcie nauczyciela dotyczące zajęć finansowanych ze środków unijnych.

Autopoprawka do założeń nowelizacji Karty przewiduje, że dyrektorzy szkół będą mogli przydzielić nauczycielowi – za jego zgodą – dodatkowe zajęcia z unijnych projektów, jednak nie więcej niż osiem godzin tygodniowo. Będą one płatne jak godziny ponadwymiarowe, czyli wynikające z osobistego zaszeregowania nauczyciela.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów