Reklama

Po długi spółki do prezesa tylko przez trzy lata

Tylko w tym okresie wierzyciele, którzy nie zdołali ściągnąć długu z majątku spółki, mogą wystąpić skutecznie z pozwem przeciwko członkom zarządu

Aktualizacja: 10.11.2008 07:12 Publikacja: 10.11.2008 00:01

Po długi spółki do prezesa tylko przez trzy lata

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

[b]To sedno piątkowej uchwały poszerzonego, siedmioosobowego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 72/08)[/b]. SN przesądził, że tego rodzaju roszczenia mają szczególny, trzyletni okres przedawnienia.

Chodzi tu o szczególny rodzaj odpowiedzialności majątkowej, gdyż dotyczy ona tylko członków zarządów spółek i tylko tych z ograniczoną odpowiedzialnością. Odpowiadają oni wobec wierzycieli, jeżeli egzekucja komornicza przeciwko spółce okaże się bezskuteczna (art. 299 kodeksu spółek handlowych).

Członek zarządu może się zwolnić z tej odpowiedzialności jedynie wtedy, gdy wykaże, że we właściwym czasie zarząd zgłosił wniosek o upadłości lub układ z wierzycielami (zaznaczmy, że może on i ma obowiązek to zrobić, choćby jednoosobowo nie mógł reprezentować firmy).

Wiemy, jak mizerne efekty przynosi odzyskiwanie długów w upadłości. Nic dziwnego, że wielu wierzycieli sięga po to dodatkowe narzędzie, swego rodzaju gwarancję, by to, czego nie udało się odzyskać z majątku spółki, odzyskać z majątku jej szefów, którzy często są wspólnikami spółki (szerzej o tej odpowiedzialności w rozmowie z prof. Stanisławem Sołtysińskim [link=http://www.rp.pl/artykul/69138.html]"Odpowiedzialność zarządców za długi spółki z o.o."[/link], “Rz” z 14 listopada 2007 r.).

Tymczasem się okazuje, że sporna jest kwestia, jak długo można ścigać sądownie władze spółki, czyli kiedy przedawniają się takie roszczenia. To zależy od ich kategorii. Gdy chodzi o odpowiedzialność odszkodowawczą z tzw. czynów niedozwolonych (za niedbalstwo czy poważniejsze przewinienia zarządu) – to przedawnienie jest takie jak w deliktach, czyli trzy lata. Gdy odpowiedzialność menedżerów spółki jest swego rodzaju gwarancją dla wierzycieli spółki, poręczeniem uregulowania ich wierzytelności, termin przedawnienia wynosiłby dziesięć lat, bo dla takich roszczeń nie przewidziano szczególnego (krótszego).

Reklama
Reklama

Nie trzeba tłumaczyć, która interpretacja jest dla kogo wygodniejsza. W dotychczasowych wyrokach SN przeważała koncepcja, że chodzi tu o delikt i szybsze, trzyletnie przedawnienie, ale były też wyroki przeciwne. W piątek SN wybrał łagodniejszą dla prezesów wersję.

[b]To sedno piątkowej uchwały poszerzonego, siedmioosobowego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 72/08)[/b]. SN przesądził, że tego rodzaju roszczenia mają szczególny, trzyletni okres przedawnienia.

Chodzi tu o szczególny rodzaj odpowiedzialności majątkowej, gdyż dotyczy ona tylko członków zarządów spółek i tylko tych z ograniczoną odpowiedzialnością. Odpowiadają oni wobec wierzycieli, jeżeli egzekucja komornicza przeciwko spółce okaże się bezskuteczna (art. 299 kodeksu spółek handlowych).

Reklama
W sądzie i w urzędzie
Nowa usługa w aplikacji mObywatel. Pięć razy w miesiącu za darmo
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Sądy i trybunały
Tak koalicja 15 października „przejmie” Trybunał Konstytucyjny. Jest zapowiedź
Praca, Emerytury i renty
Emerytury bezdzietnych kobiet. Czy petycja ma szansę zmienić prawo?
Prawo drogowe
Prawo jazdy po 65. roku życia. Będą nowe przepisy w Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Zawody prawnicze
Zakaz używania tytułu i bez presji załatwiania zastępstwa na urlopie. Będą nowe przepisy o adwokaturze
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama