Tak wynika z [b]wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 4 lutego 2010 r. (III SA/Wa 944/09).[/b]
Sprawa dotyczyła wniosku o interpretację, w którym wystąpił bank. Wyjaśnił, że zawiera transakcje z akcjonariuszem, który posiada 100 proc. akcji spółki. Wnioskodawca zaciąga od niego kredyty oraz ich mu udziela. W związku z tym pojawiła się wątpliwość, w jaki sposób powinno być obliczone zadłużenie w rozumieniu art. 16 ust. 1 pkt 60 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=60C5A41C4C4C42FA66CB451C50747C3C?id=115893]ustawy o CIT[/link].
Zgodnie z tym pierwszym przepisem nie zalicza się do kosztów części odsetek od pożyczek (kredytów) udzielonych spółce przez jej udziałowca (akcjonariusza) posiadającego nie mniej niż 25 proc. udziałów (akcji) tej spółki, jeżeli wartość zadłużenia osiągnie łącznie trzykrotność wartości kapitału zakładowego spółki. Wtedy do kosztów nie mogą być zaliczone odsetki od kwoty przekraczającej tę wartość zadłużenia, określoną na dzień zapłaty odsetek.
Zdaniem wnioskodawcy, określając wartość zadłużenia, bank powinien skompensować udzielane sobie wzajemnie przez spółki kredyty.
Izba Skarbowa w Warszawie nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Wskazała, że zgodnie z art. 16 ust. 7b ustawy o CIT przez pożyczkę, o której mowa w ust. 1 pkt 60, rozumie się każdą umowę, w której dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy. Jednocześnie wykładnia literalna wskazuje, że zadłużenie to suma długów (bez kompensat).