Sąd sam skoryguje zbyt niską pensję

Dyskryminowany podwładny uzyska przed wymiarem sprawiedliwości nie tylko odszkodowanie, ale też odpowiednią podwyżkę

Aktualizacja: 22.12.2010 03:42 Publikacja: 22.12.2010 02:00

Sąd sam skoryguje zbyt niską pensję

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Sąd ma prawo wyrównać pobory pracownika do poziomu pobieranych przez kolegę wykonującego jednakową pracę – wynika z [b]wyroku Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2010 r. (I PK 27/10)[/b]. To ważne rozstrzygnięcie.

Dotychczas w jurysdykcji toczyły się bowiem spory. Przeważał pogląd, że roszczenia poszkodowanego konsumują się w odszkodowaniu, a zmiana warunków płacowych to sprawa między szefem a zatrudnionym. Cytowany werdykt pozwala natomiast ofierze dyskryminacji na kompleksowe załatwienie problemu, w tym rozwiązanie go na przyszłość.

[srodtytul]Nowa pracownica lepiej opłacana[/srodtytul]

Maria S. pracowała od 2002 r. w ośrodku zakażeń wojewódzkiego szpitala. Mimo że wcześniej wykonywała ten zawód dłużej niż 30 lat i ma stopień magistra pielęgniarstwa, jej wynagrodzenie zasadnicze wynosiło zaledwie 1500 zł.

Inna pielęgniarka, realizująca w zasadzie takie same zadania, dostawała płacę podstawową aż o 800 zł wyższą. Działo się tak, ponieważ została ona przeniesiona z innej komórki organizacyjnej lecznicy, z zachowaniem dotychczasowej gaży.

Ten argument nie przekonał jednak Marii S. Złożyła pozew o ponad 20 tys. zł odszkodowania za naruszenie zakazu nierównego traktowania w zatrudnieniu oraz o podniesienie wynagrodzenia zasadniczego do 2300 zł.

[srodtytul]Jednak było nierówne traktowanie[/srodtytul]

Przed sądem rejonowym przegrała, bo otrzymywała maksymalne wynagrodzenie zasadnicze przypisane dla kategorii zaszeregowania jej stanowiska. W tej grupie nie figurowały w siatce płac inne pielęgniarki i dlatego nie było możliwości porównania jej płacy zasadniczej w celu sprawdzenia, czy doszło do nierównego traktowania w zatrudnieniu (art. 18[sup]3c[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]).

Innego zdania był sąd okręgowy, według którego zatrudniony ma prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę bądź jednakowej wartości bez względu na to czy szef prawidłowo go przyporządkował do kategorii zaszeregowania czy nie. A Maria S. realizowała służbowe zadania przynajmniej o takiej samej wartości co opisana inna pielęgniarka.

Oczywiste jest zatem, że doszło do dyskryminacji płacowej – podsumował sąd drugiej instancji. Orzekł dla poszkodowanej prawie 8000 zł odszkodowania, ale nie podwyższył stawki zasadniczej. „Sąd (…) nie jest władny ingerować w kwestie dotyczące ustalenia wynagrodzenia, ten element pozostaje bowiem do określenia przez strony w drodze umowy” – wskazał w uzasadnieniu.

To nieprawda, że sąd nie może zmienić treści stosunku pracy, ustanawiając wyższe wynagrodzenie zasadnicze – ripostował[b] SN w wyroku z 8 czerwca 2010 r. [/b]

Rzeczywiście art. 262 § 2 pkt 1 k.p. wyłącza spod właściwości sądów pracy spory o ustanowienie nowych warunków pracy i płacy. Zasada ta doznaje jednak wyjątku w art. 18 § 2 k.p., w świetle którego postanowienia umów o pracę naruszające zakaz nierównego traktowania w zatrudnieniu są nieważne i w zamian stosujemy odpowiednie prawo pracy, a wobec jego braku – odpowiednie postanowienia niedyskryminujące.

[srodtytul]Wynagrodzenie w górę[/srodtytul]

Na tej podstawie sąd rozstrzygający sprawę na tym tle powinien uwzględnić powództwo o ukształtowanie treści stosunku pracy i stosownie uzupełnić wynagrodzenie – stwierdził [b]SN, powołując się na inny swój wyrok z 18 maja 2006 r. (III PK 22/06). [/b]

W takiej sytuacji rozstrzygnięcie sądu zastępuje kwestionowane postanowienie angażu na przyszłość [b](orzeczenie SN z 22 lutego 2007 r., I PK 242/06)[/b].

Nie można pominąć argumentu pragmatycznego: gdyby dopuścić tylko odszkodowanie, dyskryminowany musiałby ciągle wytaczać szefowi powództwa o rekompensatę z racji nierównego traktowania. Dlatego SN uwzględnił skargę kasacyjną pielęgniarki, uchylił wyrok drugiej instancji i przekazał do ponownego rozpoznania.

[ramka][b]Jak ustalać wartość rekompensaty[/b]

[b]Werdykt SN z 8 czerwca 2010 r[/b]. to również cenna wskazówka, jak ustalać rekompensatę z racji dyskryminacji w zatrudnieniu.

- Odszkodowanie ma odzwierciedlać korzyści, jakie pielęgniarka mogłaby uzyskać, gdyby szkoda nie została jej wyrządzona. Jeśliby szef nie ustalił jej zbyt niskiej płacy zasadniczej, dostawałaby wyższe dodatek stażowy i premię, bo podstawę ich wymiaru stanowi podstawowa pensja.

- Na potrzeby weryfikacji, czy nastąpiła dyskryminacja płacowa, porównujemy wszystkie składniki wynagrodzenia niezależnie od ich nazwy i charakteru oraz inne świadczenia ze stosunku pracy (art. 18[sup]3c[/sup] § 2 k.p.). Tak też należy konstruować opisywane odszkodowanie.

- Odszkodowanie mieści w sobie nie tylko różnicę między wynagrodzeniem zasadniczym w wysokości dyskryminującej a poprawnej, ale również różnicę między analogicznymi innymi składnikami poborów uzależnionych od zasadniczej płacy.[/ramka]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów