Sąd ma prawo wyrównać pobory pracownika do poziomu pobieranych przez kolegę wykonującego jednakową pracę – wynika z [b]wyroku Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2010 r. (I PK 27/10)[/b]. To ważne rozstrzygnięcie.
Dotychczas w jurysdykcji toczyły się bowiem spory. Przeważał pogląd, że roszczenia poszkodowanego konsumują się w odszkodowaniu, a zmiana warunków płacowych to sprawa między szefem a zatrudnionym. Cytowany werdykt pozwala natomiast ofierze dyskryminacji na kompleksowe załatwienie problemu, w tym rozwiązanie go na przyszłość.
[srodtytul]Nowa pracownica lepiej opłacana[/srodtytul]
Maria S. pracowała od 2002 r. w ośrodku zakażeń wojewódzkiego szpitala. Mimo że wcześniej wykonywała ten zawód dłużej niż 30 lat i ma stopień magistra pielęgniarstwa, jej wynagrodzenie zasadnicze wynosiło zaledwie 1500 zł.
Inna pielęgniarka, realizująca w zasadzie takie same zadania, dostawała płacę podstawową aż o 800 zł wyższą. Działo się tak, ponieważ została ona przeniesiona z innej komórki organizacyjnej lecznicy, z zachowaniem dotychczasowej gaży.