Przykrość to nie zawsze naruszenie dóbr osobistych

Działania w obronie uzasadnionego interesu prawnego, niemające na celu poniżenia, nie są bezprawnym naruszeniem dóbr osobistych

Publikacja: 12.03.2011 03:56

Przykrość to nie zawsze naruszenie dóbr osobistych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Red

Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Krakowie (sygnatura akt I ACa 908/10)

W sprawie, którą się zajmował, powód domagał się od byłej żony przeprosin za podanie nieprawdziwych informacji o jego skłonnościach homoseksualnych w toku postępowania sądowego w sprawie o opiekę nad ich małoletnim dzieckiem. Jego zdaniem była żona naruszyła w ten sposób  jego dobra osobiste w postaci czci i godności osobistej.

Pozwana żona odpierała zarzuty, twierdząc,  iż celem jej nie było poniżenie byłego męża, lecz przedstawienie okoliczności istotnych z punktu widzenia toczącej się wówczas sprawy.

Sąd okręgowy oddalił jego powództwo, a sąd apelacyjny  uznał to stanowisko za słuszne,  oddalając apelację mężczyzny.

Istota sprawy sprowadza się do wyjaśnienia, czy zachowanie pozwanej żony prowadziło do naruszenia czci i godności byłego męża  jako dóbr chronionych przez art. 23 i 24 kodeksu cywilnego, a w przypadku  twierdzącej odpowiedzi, czy było to działanie bezprawne.

Wyrządzona przykrość to nie zawsze naruszenie dóbr osobistych

Nie każda dolegliwość w postaci doznania przykrości stanowi o naruszeniu dóbr osobistych. Jest nią tylko taka, która wedle przeciętnych ocen przyjmowanych w społeczeństwie przekracza próg dozwolonych zachowań i nie jest małej wagi. Nie może być miarodajny wyłącznie stan uczuć oraz miara indywidualnej wrażliwości powoda, lecz także kontekst społeczny, a zwłaszcza odbiór przypisywanych zachowań w danym środowisku.

W tradycyjnej, opartej na katolickich wartościach, kulturze polskiej odmienność seksualna nie jest co do zasady akceptowana i jej  przypisanie może stanowić naruszenie dóbr osobistych. W niektórych tradycjonalistycznych środowiskach może być to postrzegane jako zachowanie nieakceptowane społecznie i przypisanie odmiennej orientacji seksualnej może w kategoriach obiektywnych być postrzegane jako zachowanie naruszające normy obyczajowe i stanowić o ujemnej ocenie takiej osoby. Stanowiłoby to ingerencję w jej życie intymne, które zawsze podlega ochronie.

Nie zawsze jednak, gdy w kategoriach obiektywnych dane zachowanie naruszyło dobra osobiste, poszkodowanemu przysługuje ochrona z art. 23 – 24 k.c., gdyż przy ocenie tej należy również brać pod uwagę całokształt okoliczności, w jakich mogło dojść do  tego naruszenia. Wynikające z art. 24 k.c. domniemanie bezprawności może być obalone.

Ciężar dowodu, że działanie nie było bezprawne,  spoczywa na pozwanym. Do okoliczności wyłączających bezprawność zalicza się: działanie na podstawie przepisu, zgodę uprawnionego, nadużycie prawa podmiotowego osobistego, działania podjęte w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego, obronę konieczną, stan wyższej konieczności, działania podjęte zgodnie z prawdopodobną wolą osoby zainteresowanej.

Kobieta wykazała, że jej działanie nie było bezprawne, ponieważ  miało na celu ochronę uzasadnionego interesu prywatnego i nie zostało podjęte w celu poniżenia byłego męża w oczach sądu i miejscowej społeczności.

Sąd apelacyjny przyznał jej rację. Uznał, że pozwanej kobiecie nie można czynić zarzutu z ujawnienia praktyk życia intymnego byłego męża, skoro uczyniła to wyłącznie na potrzeby toczącego się postępowania, a nie w celu poniżenia go w środowisku rodzinnym czy też w celu innym niż realizacja swoich uprawnień w toczącym się postępowaniu.

Czytaj też:

 

Zobacz tematy:

Twoje prawo

»

Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Krakowie (sygnatura akt I ACa 908/10)

W sprawie, którą się zajmował, powód domagał się od byłej żony przeprosin za podanie nieprawdziwych informacji o jego skłonnościach homoseksualnych w toku postępowania sądowego w sprawie o opiekę nad ich małoletnim dzieckiem. Jego zdaniem była żona naruszyła w ten sposób  jego dobra osobiste w postaci czci i godności osobistej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo