Przy wnoszeniu nieruchomości do majątku spółki cywilnej konieczna jest umowa w formie aktu notarialnego. To sedno postanowienia Sądu Najwyższego (sygnatura akt: II CSK 182/12).
Nie wystarczy umowa spółki cywilnej, nawet z podpisem notarialnie poświadczonym, jaką zawarli Tomasz M. i Mirosław L., którzy zawiązując taką spółkę, wnieśli do niej nabytą wcześniej na współwłasność nieruchomość. Udziały w spółce cywilnej także ustanowili po 1/2. Wystąpili o wpisanie ich w księdze wieczystej (w dziale: właściciel) jako „wspólników spółki cywilnej na prawach współwłasności łącznej". Sądy Rejonowy, a następnie Okręgowy w Poznaniu, wniosek oddaliły. Wskazały, że zgodnie z art. 158 kodeksu cywilnego umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości i przenosząca własność powinna mieć formę aktu notarialnego.
Pełnomocnik wspólników adwokat Patryk Filipiak przekonywał SN, że przy wnoszeniu nieruchomości do spółki niepotrzebny jest akt notarialny, gdyż nie dochodzi w tej sytuacji do przeniesienia własności ani zmiany udziałów. Żaden ze wspólników nie stanie się ani w większym, ani w mniejszym stopniu właścicielem, nie nabywa dodatkowych uprawnień, zmienia się tylko korzystanie i zarządzanie rzeczą – mówił prawnik.
Sąd Najwyższy nie dał się przekonać.
– Przy wnoszeniu nieruchomości do spółki cywilnej następuje zmiana natury współwłasności na tzw. współwłasność niepodzielnej ręki, która należy w całości do wspólników, a szczegóły korzystania z niej regulują przepisy dotyczące stosunków, z których ona wynika, np. prawa rodzinnego przy wspólności małżeńskiej czy przepisy o spółce cywilnej, jak w tym przypadku – powiedział w uzasadnieniu sędzia Sądu Najwyższego Wojciech Katner. – Jedną z zasadniczych różnic jest to, że udział we współwłasności ułamkowej można sprzedać, a udziału w rzeczy będącej przedmiotem wspólnego majątku wspólników spółki cywilnej nie można sprzedać przed rozwiązaniem spółki. Dochodzi więc do istotnej zmiany statusu prawnego wniesionej do spółki nieruchomości i nie ma przekonujących argumentów za tym, aby rezygnować z formy aktu notarialnego przy jej wniesieniu do spółki.
Postanowienie SN jest ostateczne.