Nie ma reklamy, nie ma sprawy

Jeżeli firma zaprzestała reklamy niezgodnej z przepisami, postępowanie w tej sprawie należy umorzyć

Publikacja: 07.04.2009 07:20

Nie ma reklamy, nie ma sprawy

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, uwzględniając skargę kasacyjną spółki US Pharmacia z Wrocławia (sygn. II GSK 834/08).

Firma dostarcza na polski rynek najwięcej preparatów sprzedawanych bez recepty, takich jak np. APAP, Ibuprom czy Gripex. A w telewizyjnym spocie reklamowała m.in. Stoperan stosowany w razie biegunki.

Reklama produktów leczniczych, jako szczególny rodzaj działalności marketingowej, musi się jednak odbywać na zasadach określonych w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9C9297670D2FDE4260A4B433CAF32D73?id=262765]ustawie – Prawo farmaceutyczne[/link] oraz w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5B779DA10116784C70C9E4AEFEF34E8B?id=290911]rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie reklamy produktów leczniczych[/link]. Nie może wprowadzać w błąd, powinna prezentować lekarstwo obiektywnie i informować o jego racjonalnym stosowaniu. Nie może zapewniać, że jego zażycie gwarantuje właściwy skutek, nie towarzyszą mu działania niepożądane lub że skutek jest lepszy od leczenia innym medykamentem. Zgodnie z art. 56 ust. 2 zabrania się też reklamy zawierającej informacje niezgodne z charakterystyką preparatu.

Powołując się na przepisy i kompetencje wynikające z prawa farmaceutycznego, główny inspektor farmaceutyczny nakazał spółce zaprzestania reklamy Stoperanu. Nie działa on bowiem, jak obiecywano w spocie TV, błyskawicznie; efekt terapeutyczny osiąga się dopiero po 48 – 72 godzinach. Nie leczy, lecz tylko zwalcza objawy (a nie przyczynę). Emitowana publicznie reklama wprowadza więc odbiorców w błąd.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie koncern stwierdził, że postępowanie w sprawie reklamy Stoperanu powinno być umorzone, gdyż zarówno w listopadzie 2007 r., jak i w styczniu 2008 r., kiedy zostały wydane decyzje GIF, spotu już od kilku miesięcy nie emitowano.

Nakaz zaprzestania reklamy może się odnosić jedynie do działań teraźniejszych, a nie ewentualnych. Nadawanie spotu co prawda po jakimś czasie wznowiono, nie zmieniając warstwy wizualnej, ale zakwestionowane fragmenty tekstu usunięto i zastąpiono innymi, do których GIF nie zgłosił zastrzeżeń.

WSA stwierdził, że przerwa w emisji nie ma wpływu na uprawnienia GIF – i oddalił skargę. To, że reklama nie ukazywała się w dacie wydania decyzji, nie oznacza bezprzedmiotowości postępowania. Inaczej zdejmowano by tylko reklamy preparatów leczniczych na czas wydawania decyzji, a GIF nie mógłby interweniować.

NSA nie zgodził się z tym poglądem. Uchylił orzeczenie WSA, przekazując temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania.

– [b]WSA błędnie przyjął, że po zaprzestaniu emisji reklamy nie mamy do czynienia z bezprzedmiotowością postępowania[/b] – powiedział sędzia Cezary Pryca. – [b]Gdy postępowanie stało się z jakiejkolwiek przyczyny bezprzedmiotowe, zgodnie z art. 105 k. p. a. organ administracji wydaje decyzję o umorzeniu go[/b].

Reklamy Stoperanu na razie w telewizji nie ma. Do tej pory przeważnie znikała w miesiącach zimowych, a pojawiała się wraz z sezonem letnich biegunek. Jak będzie tego lata, nie wiadomo. Na razie sprawa powtórnie znajdzie się na wokandzie WSA. A ponieważ jest on związany oceną prawną z wyroku NSA, z sądu wróci do głównego inspektora farmaceutycznego. I to właśnie on będzie wydawać nową decyzję.

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, uwzględniając skargę kasacyjną spółki US Pharmacia z Wrocławia (sygn. II GSK 834/08).

Firma dostarcza na polski rynek najwięcej preparatów sprzedawanych bez recepty, takich jak np. APAP, Ibuprom czy Gripex. A w telewizyjnym spocie reklamowała m.in. Stoperan stosowany w razie biegunki.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów