7 proc. VAT na ubranka sprzeczne z dyrektywą

Stosując 7-proc. VAT na odzież, dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce, Polska naruszyła unijną dyrektywę - orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości

Publikacja: 28.10.2010 12:57

7 proc. VAT na ubranka sprzeczne z dyrektywą

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Stosując obniżoną 7-proc. stawkę VAT na odzież, dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce, Polska naruszyła zobowiązania wynikające z dyrektywy Rady 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej - stwierdził [b]dziś (28 października 2010 r.) Europejski Trybunał Sprawiedliwości (wyrok w sprawie C-49/09; Komisja przeciwko Polsce)[/b].

Polskie władze argumentowały, że niższy podatek może być, w drodze odstępstwa, dopuszczony na podstawie przepisów samej dyrektywy. Dyrektywa upoważnia bowiem państwa członkowskie do utrzymania obniżonych stawek VAT na określone towary i usługi, pod warunkiem że stawki te były stosowane w tych państwach członkowskich w dniu 1 stycznia 1991 r.

[b]1 stycznia 1991 r. w Polsce obowiązywał podatek obrotowy. Nie odpowiadał on zasadniczym cechom podatku VAT, a więc Polska nie stosowała w tej dacie podatku VAT w rozumieniu dyrektywy 2006/112 ani systemu opodatkowania wykazującego zasadnicze cechy podatku VAT[/b] - odparł ETS.

Tym samym - zdaniem ETS - nie zostały spełnione przesłanki stosowania odstępstwa przewidzianego w dyrektywie. W konsekwencji Polska powinna była stosować standardową stawkę podatku VAT do omawianych wyrobów.

Rozpatrując tę sprawę Trybunał przypomniał cztery zasadnicze cechy podatku VAT:

- powszechne stosowanie podatku VAT do czynności, których przedmiotem są towary lub usługi;

- ustalenie jego kwoty w sposób proporcjonalny do ceny otrzymanej przez podatnika jako świadczenie wzajemne za dostarczone towary lub usługi;

- pobór podatku na każdym etapie procesu produkcji i dystrybucji, w tym na etapie sprzedaży detalicznej, niezależnie od ilości wcześniejszych transakcji;

- odliczenie od podatku VAT należnego od podatnika kwot zapłaconych na poprzednich etapach procesu produkcji i dystrybucji, co oznacza, że podatek na danym etapie stosuje się wyłącznie do wartości dodanej na tym etapie oraz że końcowe obciążenie podatkowe ponosi ostatecznie konsument.

[b]Wystarczy, żeby podatek nie wykazywał jednej ze wskazanych zasadniczych cech, aby nie mógł być uznany za podatek równoważny podatkowi VAT.[/b]

ETS odniósł się też do argumentu polskich władz, że stosowanie obniżonej stawki VAT ma na celu stymulowanie przyrostu naturalnego w Polsce i przyczynia się do przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w duchu strategii lizbońskiej.

Taki argument natury społeczno-politycznej może wprawdzie ewentualnie uzasadniać wprowadzenie przez Radę Unii Europejskiej odstępstwa od dyrektywy 2006/112, ale z prawnego punktu widzenia nie może uzasadniać naruszenia przez państwo członkowskie przepisów dyrektywy - stwierdził ETS.

Stosując obniżoną 7-proc. stawkę VAT na odzież, dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce, Polska naruszyła zobowiązania wynikające z dyrektywy Rady 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej - stwierdził [b]dziś (28 października 2010 r.) Europejski Trybunał Sprawiedliwości (wyrok w sprawie C-49/09; Komisja przeciwko Polsce)[/b].

Polskie władze argumentowały, że niższy podatek może być, w drodze odstępstwa, dopuszczony na podstawie przepisów samej dyrektywy. Dyrektywa upoważnia bowiem państwa członkowskie do utrzymania obniżonych stawek VAT na określone towary i usługi, pod warunkiem że stawki te były stosowane w tych państwach członkowskich w dniu 1 stycznia 1991 r.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr