Na przedsiębiorców czyha poważne zagrożenie. Chodzi o zwiększenia obciążeń z tytułu podatku od nieruchomości. I to nie za sprawą nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Wszystko przez projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego, nad którym od ponad roku pracuje Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego powołana w 2012 r. przez Radę Ministrów.
Podstawowym zadaniem Komisji jest opracowanie projektu kompleksowej regulacji procesu inwestycyjno-budowlanego, ale już teraz nie jest wykluczone, że projektowany kodeks będzie miał istotny wpływ na regulacje dotyczące podatku od nieruchomości, głównie za sprawą nowej definicji budowli. Warto przypomnieć, że ustawa o podatkach i opłatach lokalnych i regulująca m.in. podatek od nieruchomości, w zakresie definicji budowli i budynku odwołuje się do przepisów prawa budowlanego. Jeśli wejdzie w życie kodeks budowlany, który zastąpi dotychczasowe przepisy prawa budowlanego, a jednocześnie ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wciąż będzie się odwoływać do regulacji prawa budowlanego w odniesieniu do pojęcia budowli i budynków, podatników może czekać poważna rewolucja.
Przy definicji budowli przepisy podatkowe odsyłają do prawa budowlanego
Główne obawy odnoszą się do definicji budowli, która w proponowanym kształcie znacząco będzie się różnić od tej obowiązującej teraz. Za budowlę będą uznawane wolno stojące obiekty i urządzenia infrastruktury technicznej, obiekty przemysłowe, budowle ziemne, hydrotechniczne, zbiorniki. Definicja będzie zatem znacznie krótsza, a tym samym bardziej ogólna i – czego najbardziej mogą się obawiać podatnicy – wyjątkowo enigmatyczna. A to pierwszy krok do tego, by obciążenia z tytułu podatku od nieruchomości istotnie wzrosły u przedsiębiorców.
Powtórka z zeszłego roku
Nie pierwszy raz poważna zmiana w podatku od nieruchomości wyszła spod pióra nie ministra finansów, lecz resortów, które z podatkami nie mają wiele wspólnego. Przypomnijmy, w zeszłym roku do poważnych zmian w podatku od nieruchomości przymierzało się Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji przy okazji nowelizowania przepisów ustawy o samorządzie gminnym. Skutek? Niemal wszystkie rewolucyjne pomysły (tak jak teraz dotyczyły one zmiany definicji budowli) zostały odrzucone, głównie w wyniku działań środowiska naukowego, doradców podatkowych oraz samych podatników, którzy uczestniczyli w procesie konsultacji społecznych. Również w uzgodnieniach międzyresortowych wskazywano na niebezpieczeństwo istotnego zwiększenia obciążeń podatkowych (co ciekawe, takie zastrzeżenie złożyło Ministerstwo Gospodarki, a Ministerstwo Finansów w fundamentalnych dla podatników zmianach nie dostrzegało żadnego niebezpieczeństwa).