Tomasz Pietryga: Ochrona słabszych czy cenzura? O konsekwencjach parlamentarnych zmian

Żyjemy w świecie, w którym coraz częściej racje w debacie publicznej rozstrzygane są na sali sądowej. Nowe przepisy o mowie nienawiści mogą zwiększyć liczbę prawnych bitew, nie eliminując niebezpiecznych zjawisk.

Publikacja: 05.03.2025 17:45

Jedna z liderek Strajku Kobiet Marta Lempart podczas protestu "Aborcja! Tak!" przed Sejmem w Warszaw

Sejm pracuje nad przepisami o mowie nienawiści

Jedna z liderek Strajku Kobiet Marta Lempart podczas protestu "Aborcja! Tak!" przed Sejmem w Warszawie

Foto: PAP/Rafał Guz

Sejm finalizuje prace nad rozszerzonymi przepisami karnymi dotyczącymi mowy nienawiści. Projekt od początku budził kontrowersje, odzwierciedlając polityczny i ideologiczny podział w Polsce. Zwolennicy twierdzą, że prawo może zapobiec tragediom wynikającym z nienawistnych słów. Przeciwnicy obawiają się zagrożeń dla wolności słowa i nadużywania nowych regulacji.

Przepisy karne o mowie nienawiści. Czy jest się czego obawiać i co chcemy osiągnąć?

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Prawne
Wojciech Labuda: Patologiczne podejście państwa do martwych urodzeń