Aktualizacja: 14.05.2025 21:01 Publikacja: 28.03.2024 13:26
Były sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, poseł PiS Michał Woś przed przesłuchaniem przez komisję śledczą ds. Pegasusa
Foto: PAP/Marcin Obara
Kolejne posiedzenie komisji, na które wezwano panów Krzysztofa Kwiatkowskiego oraz Michała Wosia, chociaż rozpoczęło się od istotnej kwestii dotyczącej zwolnienia osób wezwanych z tajemnicy informacji niejawnych oraz złożenia przez osoby wezwane przyrzeczenia zgodnie z ustawą o sejmowej komisji śledczej, nie przyniosło na dalszym etapie jego trwania przełomu kompetencyjnego. Przeciwnie – utrwaliło poprzednie stanowisko, pomimo determinacji komisji w dążeniu do realizacji celu wynikającego z aktu jej powołania. Różnica z poprzednim posiedzeniem polega na tym, że tym razem przewodnicząca komisji jednoznacznie przejęła zarządzanie pracami komisji i w zasadzie samodzielnie popełniała błędy proceduralne, przy wsparciu doradców komisji w niektórych przypadkach.
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas