Amerykańska stacja podkreśla, że oceny wywiadu USA stoją w sprzeczności z izraelską narracją, która towarzyszyła rozpoczęciu serii zmasowanych uderzeń na irańskie obiekty nuklearne.
Choć atak na zakład w Natanz doprowadził do zniszczeń, druga, znacznie trudniej dostępna instalacja – Fordow – pozostaje według źródeł CNN nienaruszona. Eksperci podkreślają, że Izrael nie jest w stanie skutecznie zniszczyć tego typu celów bez amerykańskiego wsparcia technologicznego i lotniczego. – Wszystko sprowadza się do jednego słowa: Fordow, Fordow, Fordow – podkreślił w rozmowie ze stacją Brett McGurk, były przedstawiciel USA ds. Bliskiego Wschodu. Według amerykańskich danych, naloty opóźniły irański program nuklearny jedynie o kilka miesięcy.
Wywiad USA: Iran nie prowadzi obecnie aktywnych prac nad bronią atomową
Administracja Donalda Trumpa oficjalnie zachowuje dystans wobec izraelskich działań. Choć prezydent USA wezwał Iran do rozmów „zanim będzie za późno”, nie wykluczył możliwego zaangażowania wojskowego. – Nie jesteśmy zaangażowani. Możliwe, że się zaangażujemy. Ale w tej chwili nie jesteśmy – powiedział w rozmowie z ABC News. Mimo tych słów, do regionu kierowany jest lotniskowiec USS Nimitz, a amerykańska flota już dwukrotnie przechwyciła irańskie pociski zmierzające w kierunku Izraela.
Czytaj więcej
Prezydent USA Donald Trump, który skrócił udział w szczycie G7 w Kanadzie, we wpisie w serwisie T...
CNN zauważa, że rozbieżności między analizami USA i Izraela są coraz bardziej widoczne. Premier Beniamin Netanjahu utrzymuje, że Iran „w tajemnicy pracował nad wzbogaceniem uranu” i „działał bardzo szybko”. Z kolei dyrektor wywiadu narodowego USA Tulsi Gabbard w marcu zeznała przed Kongresem, że Iran nie wznowił programu broni jądrowej zawieszonego w 2003 roku, a najwyższy przywódca Ali Chamenei nie wydał takiej decyzji.