Aktualizacja: 21.03.2025 15:02 Publikacja: 17.11.2023 18:07
Trybunał Konstytucyjny
Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek
Festiwal prawniczego kretynizmu ma się dobrze. Tydzień temu pisałem w Rzeczpospolitej nt. skutków uchwał mających uchylić uchwały o wyborze sędziów Trybunału Konstytucyjnego (zob. Mariusz Muszyński: Czy Sejm może uchylić wybór sędziego TK?). W odpowiedzi mogłem przeczytać m.in., że Sejm musi przyjąć uchwały, bo nie ma innego narzędzia, żeby przywrócić tzw. praworządność. Wybitni eksperci, często ze stopniami naukowymi nie wiedzą, że konstytucyjna zasada legalizmu pozwala osiągnąć cele wyłącznie na podstawie posiadanych kompetencji? Sejm ma funkcję kreacyjną i ewentualnie destrukcyjną tylko w takim zakresie, w jakim mu pozwala Konstytucja. Dlatego ma prawo i instrument (uchwała) do wyboru sędziów TK, ale już nie ma do ich odwołania. Niezależnie od celów, jakie chce zrealizować.
Ochrona danych medycznych to już nie tylko kwestia regulacji, ale „być albo nie być” dla sektora ochrony zdrowia. Podmioty, które zignorują zagrożenia cybernetyczne i wymagania unijne, mogą nie przetrwać.
W rzeczywistości reformatorskiej odtwarza się cykl: rządy skupiają się na rozliczeniach i imperialnych planach, a zapominają o podstawowej misji sądownictwa – krótkim i sprawiedliwym procesie.
Słynne już przesłuchanie Barbary Skrzypek przez prokuraturę skłoniło mnie do wspomnień – jak to się stało, że jest jak jest.
Kwestia dopuszczenia pełnomocnika do przesłuchania świadka to naprawdę nie jest kwestia życia i śmierci. Jest nią za to rozprawienie się z problemem nadmiarowych interwencji policji, które od lat przynoszą krwawe żniwo. Tylko dlatego, że z rąk mundurowych nie giną znajomi polityków, nie jest to sprawa rangi państwowej?
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Prokuratura w związku ze sprawą Barbary Skrzypek znalazła się w poważnym kryzysie wizerunkowym – lansowana narracja o niezależności i nowych standardach zaczęła się sypać.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
To opowieść o grupie ludzi, z których wielkim udziałem, zamiast ratować socjalizm lub szukać „trzeciej drogi”, udało się na zgliszczach PRL przywrócić kapitalizm. Fragmenty debaty przeprowadzonej w 35 lat po śmierci Mirosława Dzielskiego.
Bez zabójczych konsekwencji działania bakterii wywołującej dżumę nie sposób byłoby sobie wyobrazić, żeby islam z małej sekty rozwinął się w jedną z najważniejszych religii, praktykowaną przez blisko jedną czwartą światowej ludności.
Zbyt dobrze zna historię imperium. Zbyt mocno pachnie mu jego osobista sytuacja losami Mikołaja II. Też wojna, też stagnacja. Niepokoje.
Jak dobrze w całym tym zalewie przeczuć katastroficznych móc opisać coś, co zachwyca i uruchamia chęć działania. Właściwie przeciwdziałania raczej.
O tym, jak sama była czynna w Szarych Szeregach, pani profesor nie napomykała. Ani o latach pracy naukowej. Jakby to nie było ważne...
Kiedy powietrze już nabrzmiało dźwiękiem, pękło jak kokon, z którego wyłonił się kosmiczny motyl. Niektórzy moment ten nazywają „Wielkim Wybuchem”. Ale eksplozja była tylko skutkiem. Na początku była Wielka Muzyka.
Straty Moskwy na froncie są tak przerażające, a postęp tak mały, że nawet gdyby Kreml poświęcił wszystkich Rosjan, i tak nie wystarczy ich, aby przejąć kontrolę nad całym państwem ukraińskim - mówi Camille Grand, zastępca sekretarza generalnego NATO w latach 2016–2022.
Przepisy tzw. specustawy mieszkaniowej przewidują podanie do publicznej wiadomości numerów ksiąg wieczystych zarówno nieruchomości, na których prowadzona będzie inwestycja, jak i innych nieruchomości, wobec których inwestycja ta może wywołać skutki. To może naruszać RODO.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas