Reklama

Tomasz Pietryga: „Taśmy D. Obajtka”: słowa, czyny i konsekwencje

Publikacja „Gazety Wyborczej” niszczy wizerunek Daniela Obajtka. Bardzo trudno będzie jednak wykazać, że złamał prawo.

Aktualizacja: 01.03.2021 10:19 Publikacja: 26.02.2021 18:04

Tomasz Pietryga: „Taśmy D. Obajtka”: słowa, czyny i konsekwencje

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Z rewelacji ujawnionych przez „Gazetę Wyborczą" wynika, że Daniel Obajtek w 2009 r., kiedy pełnił funkcję wójta Pcimia, przez pół roku był nagrywany. Zapisy rozmów wskazują, że obecny prezes PKN Orlen to nie tylko spokojny, uśmiechnięty menedżer zarządzający dziś ogromną państwową spółką, ale też bezwzględny, ale w przeszłości wyrachowany gracz uwikłany w różne lokalne biznesowe rozgrywki, w czasie gdy pełnił funkcję samorządową. Taki przynajmniej wniosek można wysnuć z lektury „GW".

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy minister Żurek idzie na rympał?
Opinie Prawne
Stanisław Szczepaniak: Ratowanie tonącego szpitala to nie znachorstwo
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Matka-Polka, ojciec bezpaństwowiec
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Czy prezydent kupuje głosy na koszt naszych dzieci
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Cel uświęca środki, czyli jak wyjść z kryzysu konstytucyjnego
Reklama
Reklama