Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Pietryga: Ślepy od świateł

Proces Jakuba Żulczyka pokazuje, że przepisy o ochronie głowy państwa nie są najszczęśliwsze i należy je zmienić.

Publikacja: 12.01.2022 19:31

Jakub Żulczyk

Jakub Żulczyk

Foto: PAP/Rafał Guz

Skazanie pisarza za obrażanie prezydenta pewnie zostałoby odebrane przez część społeczeństwa jako represja za krytykę władzy, taką pozę zresztą próbował przyjąć sam Żulczyk. „Represji" nie było. Ale umorzenie sprawy (podobnie uczynił sąd w sprawie prezydenta Komorowskiego i serwisu antykomor.pl) również miało swoje negatywne konsekwencje. Jego wymowa jest wręcz szkodliwa dla jakości debaty publicznej. „Debil" to określenie pogardliwe, niemieszczące się w kanonach debaty publicznej, nawet najostrzejszej. A jest już w niej tolerowane. To również argument za tym, by takich ekscesów jednak nie ścigać z urzędu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Prawne
Katarzyna Szymielewicz, Wojciech Klicki: Nie ma darmowych ubezpieczeń
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Prezydent w stronie biernej
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Każdy ma prawo do sądu – własnego, na dowolny temat
Opinie Prawne
Sławomir Wikariak: Pegasus niczego nie nauczył rządzących
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Konserwowanie patologii w KRS
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama