Tomasz Pietryga: Sąd Najwyższy z frankami nie daje rady

Sędziowie nie rozstrzygają sprawnie wątpliwości w sprawach frankowych, tylko mnożą kontrowersje.

Publikacja: 21.09.2021 15:31

Dariusz Zawistowski

Dariusz Zawistowski

Foto: PAP/Marcin Obara

Trudno wytłumaczyć, dlaczego prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski na dzień przed odejściem w stan spoczynku wyznacza skład sędziowski drogą na skróty. Zamiast posiłkować się regulaminową listą, trzeci raz wybiera sędziego, który ma – jego zdaniem – największe kompetencje w sprawach frankowych. To sędzia Trzaskowski.

W ten sposób SN sam na siebie sprowadza zarzut i podejrzenia, że działa co najmniej mało transparentnie.Bo raczej argument, że „ najlepszy fachowiec” najlepiej zajmie się sprawą, byłby mało przekonujący. Izba Cywilna wydaje przecież orzeczenia m.in. w trzy- i siedmioosobowych składach. Czy ma to oznaczać, że reszta składu to statyści, bezwolnie podnoszący ręce, głosując za przyjęciem uchwały lub nie? Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że do SN przynajmniej co do zasady powinni trafiać najwybitniejsi karniści, cywiliści czy specjaliści od prawa pracy i ubezpieczeń społecznych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka