Reklama

Katarzyna Wójcik o rzekomym mobbingu w Ministerstwie Zdrowia

Urzędniczce, która twierdzi, że była mobbowana w Ministerstwie Zdrowia, zaproponowano przeniesienie do innego urzędu. Rzekomo wymagał tego interes służby cywilnej.

Publikacja: 21.04.2015 19:11

Katarzyna Wójcik o rzekomym mobbingu w Ministerstwie Zdrowia

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Kobiecie, która zmobilizowała pracowników Ministerstwa Zdrowia do nagłośnienia mobbingu, szefowa służby cywilnej zaproponowała przeniesienie do innego urzędu. Chciano więc izolować potencjalną ofiarę, nie kata. Dlaczego? Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, przemawiał za tym szczególny interes służby cywilnej.

Co ciekawe, nie przeniesiono ani dwóch dyrektorek departamentów, które miały nękać podwładnych, ani tym bardziej podejrzewanego o mobbing dyrektora generalnego urzędu. Za tym interes służby cywilnej najwyraźniej już nie przemawiał.

To nic nowego. Fundacja Batorego od lat alarmuje, że osoby ujawniające nieprawidłowości, czyli tzw. sygnaliści, są niewystarczająco chronione. Często wręcz uznaje się je za donosicieli, marginalizuje w pracy, a nawet zwalnia.

Trzeba więc stworzyć takie regulacje, aby zawiadamiający o nieprawidłowościach nie musieli się bać. Bierzmy przykład z innych. W niektórych krajach, zwłaszcza anglosaskich, sygnaliści objęci są od lat ochroną prawną, odrębną od ogólnych zasad prawa pracy. Ostatnio takie regulacje zostały wprowadzone także w krajach naszego regionu – w Słowenii, na Węgrzech i w Rumunii.

Sprawę mobbingu w Ministerstwie Zdrowia przez lata zamiatano pod dywan. Szef służby cywilnej wiedział o niej od połowy 2013 r. Jednak dopiero teraz, kiedy nagłośniły go media, Kancelaria Premiera rozpoczęła kontrolę. Szkoda, że tak późno. Nie tylko ze względu na cierpienia pracowników. Jeśli w resorcie rzeczywiście mobbowano pracowników, zapłacimy za to wszyscy.

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń (sygn. I PK 35/11) uznał bowiem, że jeśli pracodawca wykaże, iż podjął rzeczywiste działania mające na celu przeciwdziałanie mobbingowi, to do odpowiedzialności być pociągnięty jedynie sprawca.

Wygląda jednak na to, że resort zdrowia nie działał efektywnie, a na sprawną administrację czekają nie tylko obywatele, ale także sami urzędnicy.

Opinie Prawne
Piotr Podgórski: Projekt wysokiego ryzyka, czyli o nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: TK czyli organ pomocny politykom, dla obywateli bezużyteczny
Opinie Prawne
Mariusz Brunka, Arseniusz Finster: Starostowie z bezpośredniego wyboru?
Opinie Prawne
Tomasz Zalewski: Włoska lekcja cyberbezpieczeństwa
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: AI bywa mądra, ale niedyskretna
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama