Biorąc pod uwagę trudną sytuację w finansach publicznych należałoby oczekiwać, że świeżo wyłonieni członkowie Rady Fiskalnej zabiorą się od Nowego Roku ostro do pracy. Bardzo więc szkoda, że Rada nie wystartowała pół roku wcześniej, dzięki czemu mogłaby okrzepnąć i nabrać doświadczenia współuczestnicząc w przygotowaniu budżetu na 2026 r. Ważne pytanie dotyczy tego, co zrobić, aby dosyć skromne ustawowe uprawnienia Rady nie spowodowały, że początkowy zapał do pracy wygaśnie i stopniowo przekształci się ona w instytucję fasadową, której duży potencjał pozostanie niewykorzystany.
Czytaj więcej
Powołanie Rady Fiskalnej zmieni sposób prac nad budżetem. Stworzenie takiej niezależnej instytucj...
Za wolny proces wyłaniania członków Rady Fiskalnej
Mija rok od uchwalenia przez Sejm Ustawy o Radzie Fiskalnej (20 grudnia 2024 r.). Została ona zaskakująco szybko, bo już 10 stycznia 2025 r., podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Proces wyłaniania członków Rady przebiegał już niestety bardzo wolno. Brak pośpiechu mógłby sam w sobie być nawet uznany za dosyć rzadki przykład właściwego przebiegu procesu legislacyjnego, gdyby sytuacja finansów publicznych nie budziła poważnego niepokoju, a nadmiarowy czas został wykorzystany do stworzenia instytucji, wobec której bardzo trudno byłoby sformułować poważniejsze zarzuty.
Projekt ustawy został dosyć przychylnie przyjęty przez środowisko ekonomistów w znacznej mierze dlatego, że został poprzedzony publikacją w czerwcu 2024 r. obszernego materiału analitycznego sygnowanego wspólnie przez Bank Światowy i Ministerstwo Finansów. Niemniej pojawiły się też istotne głosy (Forum Obywatelskiego Rozwoju czy Towarzystwa Ekonomistów Polskich) zachęcające do przyjęcia rozwiązania, które dawałoby Radzie Fiskalnej poziom niezależności i udział w podejmowaniu decyzji podobny do tego, jakim dysponuje Rada Polityki Pieniężnej.
Czytaj więcej
Nowa instytucja ma patrzeć rządowi na ręce w kontekście kondycji finansów publicznych. Pracami Ra...