Komentatorzy spraw polsko-niemieckich zaczęli ostatnio uderzać w alarmistyczne tony, gdyż kolejne badania opinii publicznej w Polsce pokazują coraz bardziej krytyczny stosunek do naszego zachodniego sąsiada. Jedni zapewne za ten pogarszający się w Polsce obraz Niemiec będą obarczać antyniemiecką retorykę obecnego polskiego rządu. Inni jednak przytomnie zwrócą uwagę, że krytyczna ocena Niemiec przez Polaków ma swą przyczynę gównie w polityce, jaką Berlin prowadził wobec Rosji (Nord Stream), jak kluczył w sprawie pomocy Ukrainie, jak zbył kwestię zadośćuczynienia za straty wojenne w Polsce, wreszcie – jak stanowczo zaczął krytykować pojawienie się po polskiej stronie dużych projektów infrastrukturalnych, takich jak rozbudowa portu w Świnoujściu czy budowa elektrowni atomowych.
Pogorszenie się obrazu Niemiec w oczach Polaków jest faktem. Warto jednak przypomnieć, że i tak ten obraz jest znacznie pozytywniejszy niż to, co Niemcy sądzą o Polakach. Ta dysproporcja we wzajemnym postrzeganiu utrzymuje się zresztą od trzech dekad. Polacy zawsze myśleli lepiej o Niemcach niż Niemcy o Polakach. O tym niemieckim patrzeniu na nas można dowiedzieć się teraz więcej dzięki doskonałym badaniom opublikowanym przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.
Czytaj więcej
Obydwa narody powinny wywrzeć presję na swoich polityków, by jedni zakończyli antyniemiecką kampanię, a drudzy wznieśli w końcu miejsce pamięci polskich ofiar pomordowanych w latach wojny – przekonuje historyk i publicysta.
Dwie kwestie rzucają się w oczy. Z badań wynika, że istnieje silna różnica w postrzeganiu Polski między zachodnimi i wschodnimi Niemcami, która wcale nie pokrywa się z panującym wciąż u nas stereotypem byłej NRD. Niemcy z zachodu najczęściej nie znają Polski z autopsji, wiedzę o niej czerpią z mediów i trzymają się starych stereotypów kulturowych. Inaczej Niemcy ze wschodu, którzy często do Polski jeżdżą, znają polskie realia i nie ufają własnym mediom.
Druga kwestia to znaczenie kultury. Zwykle w relacjach polsko-niemieckich zwracamy uwagę na gospodarkę, na wymianę handlową. Ale badania pokazują, że w niemieckim postrzeganiu Polski wciąż dominuje kultura i zakorzenione w niej stereotypy. Co znaczące, nie dotyczy to tylko stosunku do nas, bowiem ponad połowa pytanych stwierdza, że spośród sąsiadów Niemiec Czesi i Polacy są prawie w tym samym stopniu obcy kulturowo (56 proc. i 52 proc.) – Francuzów wymienia 23 proc., a Duńczyków – 18 proc.