Reklama
Rozwiń

Tomasz Krzyżak: Fikcja prekampanii. PKW ma związane ręce

W Polsce jakoś nikt nie przejmuje się ani kulturą polityczną, ani tym, że obchodzone jest prawo. W końcu sami o sobie mówimy, że jesteśmy narodem kombinatorów.

Publikacja: 10.08.2023 03:00

Piknik "promujący 800+"

Piknik "promujący 800+"

Foto: PAP/Paweł Supernak

Kampania wyborcza teoretycznie rozpoczęła się po ogłoszeniu przez prezydenta terminu głosowania. W praktyce trwa już jednak od wielu miesięcy. Jarosław Kaczyński objeżdża kolejne miejsca w Polsce, tak samo premier i parlamentarzyści obozu rządzącego. W rozjazdach są również liderzy innych formacji. Agitacja trwa na całego. Politycy od prawa do lewa podkreślali z mocą, że to nie kampania, a prekampania, i apelowali do prezydenta, by wreszcie właściwą kampanię ogłosił. Wtórowało im wielu publicystów. Prezydent się ostatecznie zdecydował i wyznaczył termin wyborów. Oficjalna kampania potrwa zatem nieco ponad 60 dni.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens