Aktualizacja: 03.04.2018 21:00 Publikacja: 03.04.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Ale afery związane z Facebookiem to tylko symptomy choroby. Co więcej, problem nie tkwi wyłącznie w samej platformie społecznościowej, ale też w jej użytkownikach. Mówiąc brutalnie: w konsumentach treści. Facebook tylko wykorzystał ich skłonności, psychologię mas – począwszy od tego, że wierzą we wszystko, co potwierdza ich przekonanie o świecie, po to, że najlepiej im w gronie osób o tych samych poglądach. A im bardziej są oni przekonani o własnej wyjątkowości, tym łatwiej nimi manipulować. Tak, Facebook zrobił to dla pieniędzy. Bo niby do czego powołuje się komercyjną firmę, jak nie do zarabiania? To nie fundacja charytatywna. Nie łudźmy się więc, że jest to produkt darmowy.
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas