[b]Rz: Jaka ocenia pan kondycję finansów publicznych Włoch w porównaniu z innymi krajami z południa Europy?[/b]
[b]Ben May:[/b] Pod względem deficytu budżetowego Włochy wypadają znacznie korzystniej. W 2009 r. był on nieco wyższy niż 5 proc. PKB, znacznie poniżej średniej w strefie euro. Włoski deficyt jest w dużej mierze skutkiem spowolnienia gospodarczego, a nie problemów strukturalnych. Większym problemem jest poziom zadłużenia publicznego. Jeśli włoska gospodarka nie będzie się szybko rozwijała, ten wskaźnik będzie dla inwestorów źródłem niepokoju, nawet jeśli rząd będzie ograniczał deficyt. Szczególnie, że każdy wzrost stóp procentowych mocno podnosi koszty obsługi długu.
[b]Rzym zamierza sprowadzić deficyt poniżej 3 proc. już w 2012 r. Czy proponowany przez rząd program jest realistyczny?[/b]
Sądzę, że tak, bo skala potrzebnych cięć budżetowych we Włoszech jest mniejsza niż np. w Grecji czy Hiszpanii. Cieszy też zorientowanie programu na redukcję wydatków, a nie podwyżki podatków. Dzięki temu konsolidacja finansów będzie mniej dotkliwa dla gospodarki.
[b]Co włoski rząd powinien zrobić, aby zredukować dług publiczny?[/b]