Jej nazwisko jest najczęściej wymieniane w związku z wymuszoną rezygnacją prezesa hiszpańskiego banku Santander Alfredo Saenza.
Ana Patricia Botin zna i bankowość, i sam bank jak mało kto w Hiszpanii. Jest córką przewodniczącego rady nadzorczej Santandera Emilio Botina, który stworzył siłę tego banku, zmieniając go z niewielkiej hiszpańskiej instytucji finansowej w potężnego gracza na rynkach międzynarodowych. Swoją najstarszą córkę (Ana Patricia ma pięcioro rodzeństwa) wychowywał na swoją następczynię. Jej pełne imię i nazwisko brzmi: Ana Patricia Botin-Sanz de Sautuola y O’Shea. Matka, Paloma O’Shea, jest Pierwszą Markizą O’Shea, Ana Patricia odziedziczy po niej tytuł.
Ma 50 lat, jest absolwentką Harvardu i innej amerykańskiej uczelni – Bryn Mawr College, gdzie skończyła ekonomię. Potem pracowała dla JP Morgan. Do Hiszpanii wróciła w 1988 roku.
W 2005 roku została umieszczona na 99. miejscu najbardziej wpływowych kobiet na świecie. W 2009 przeskoczyła na 45. miejsce. Była wtedy prezesem Banco Espanol de Credito (Banesto). – Ana Botin zna się na bankowości jak nikt inny w Hiszpanii – uważa Andrew Lim z londyńskiego Matriksa.
Na razie (od grudnia 2010) zastąpiła na stanowisku szefa Santandera w Wielkiej Brytanii Antonia Horta Osorio, który został prezesem Lloydsa. Ta nominacja powszechnie była uznana jako przygotowanie do objęcia kierownictwa całego banku. Analitycy wątpią jednak, aby w przyspieszonym tempie miała wrócić do Hiszpanii.