Reklama

Michał Romanowski: O Chinach bez hurraoptymizmu

Pekin, inwestując w odbudowę Jedwabnego Szlaku, rozpycha się na arenie międzynarodowej. To szansa, ale i wyzwanie dla krajów tranzytowych.

Aktualizacja: 21.06.2016 20:59 Publikacja: 21.06.2016 20:27

Michał Romanowski: O Chinach bez hurraoptymizmu

Foto: materiały prasowe

W dobie globalizacji słowo „connectivity" robi furorę. Trudno przetłumaczalne na język polski oznacza zdolność do tworzenia nowych połączeń i współdziałania w różnych dziedzinach, takich jak: infrastruktura, handel czy energia.

Na przestrzeni ostatnich lat synonimem pojęcia „connectivity" stał się chiński projekt odtworzenia starożytnego Jedwabnego Szlaku. Inicjatywa ogłoszona w 2013 r. w Kazachstanie – kraju kluczowym w środkowej Eurazji – zakłada zbudowanie systemu naczyń połączonych (dróg, tras kolejowych, centrów logistycznych i finansowych), mocniej scalających rynki Europy i Azji.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Reklama
Reklama