Reklama

Chcemy przyciągnąć Polonię

Państwo będzie wspierać innowacyjność i budować mosty między nauką a biznesem – zapowiada marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Publikacja: 29.08.2016 19:53

Chcemy przyciągnąć Polonię

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Rz: Jednym z priorytetów PiS jest pobudzenie innowacyjności polskiej gospodarki. Skąd to przekonanie, że państwo jest w stanie to zrobić, skoro wiele innowacji na świecie świetnie rozwija się bez jego ingerencji?

Stanisław Karczewski: Jestem przekonany, że innowacyjność z pomocą państwa będzie rozwijać się szybciej. Państwo może wspierać i wzmacniać działania pobudzające innowacyjność, a w konsekwencji doprowadzić do niezwykle interesujących odkryć, wynalazków, a docelowo – budowy polskich marek rozpoznawalnych na świecie. Naturalnie samo państwo nie zbuduje innowacyjnej gospodarki. W tym kontekście ogromną rolę do odegrania mają start-upy i polscy naukowcy. Mamy wielki potencjał. Ten potencjał tkwi też w Polakach, którzy wyjechali za granicę. Proszę pamiętać, że kraj opuściło kilka milionów rodaków. Łączymy z nimi duże nadzieje. Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy w tym roku zorganizowane zostanie Forum Polonijne. Konieczne jest przyciągnięcie Polaków mieszkających za granicą do Polski. Wśród poruszanych podczas Forum Polonijnego tematów będą zagadnienia dotyczące innowacyjności, nauki i postępu. W Polonii tkwi bowiem olbrzymi potencjał, który dotychczas nie był wykorzystywany.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Reklama
Reklama