Reklama
Rozwiń
Reklama

Kochanowski po raz drugi

Przez ostatnie dni cała ekonomiczna Polska żyła wskaźnikami wzrostu PKB. Zarówno heroiczną walką, jaką rząd wydał stopom wzrostu PKB publikowanym za poprzedników (rzekomo zawyżonym), jak i kształtującym się znacznie poniżej oczekiwań wstępnym odczytem za rok 2016. Cała dyskusja była zresztą naładowana przesadnymi emocjami.

Publikacja: 01.02.2017 20:00

Witold M. Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce

Witold M. Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Ani nie ma sensownych powodów do twierdzeń o zawyżeniu wyników w latach ubiegłych, ani wynik za rok ubiegły nie jest aż tak przerażający. Oczywiście, że odnotowany spadek inwestycji powinien niepokoić i skłonić do refleksji. Ale nie ma wątpliwości, że w głównej mierze wynikał on z załamania inwestycji publicznych, które pewnie da się na nowo zdynamizować. Podobnie jak można poprawić stan nastrojów przedsiębiorców. Wymaga to tylko tego, by ministrowie zaczęli się bardziej zajmować swoimi zadaniami, a mniej czasu spędzać na próbach statystycznego pogorszenia wyników poprzedników.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama