Trudne rozstanie z roamingiem

Zniesienie roamingu to flagowa unijna inicjatywa z ogromnym, i skwapliwie wykorzystywanym, ładunkiem z dziedziny PR. Jak likwidacja kontroli na granicach wewnętrznych czy tanie loty, tak tani roaming, a w końcu jego zniesienie, ma być dowodem na korzyści płynące z członkostwa w UE. Dowodem zrozumiałym dla przeciętnego obywatela i przeliczalnym na wygodę i konkretne oszczędności.

Aktualizacja: 15.05.2017 22:02 Publikacja: 15.05.2017 21:11

Anna Słojewska

Anna Słojewska

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

15 czerwca miał być symbolicznym dniem. Od tego momentu operatorzy nie mają prawa rozróżniać stawek w kraju i w czasie podróżowania za granicę w ramach UE. Już teraz widać jednak, że niekoniecznie konsumenci od razu muszą na tym skorzystać. Bo część operatorów chce stosować handlowe triki i niby zrównuje stawki za połączenia w kraju i za granicą, ale tylko dla tych pierwszych gotowa jest zaoferować promocje. Czyli faktycznie korzystanie z komórki za granicą będzie jednak droższe. Innym sposobem jest zastosowanie identycznych stawek, ale w ramach pakietu zawierającego limity korzystania z usług.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację