Urodzony 54 lata temu w Moskwie Borys Aleszin nie miał być biznesmenem, ale naukowcem. Skończył stołeczny Instytut Fizyczno-Techniczny z tytułem inżyniera fizyka i do końca Związku Radzieckiego pracował Instytucie Naukowo-Badawczym systemów automatycznych.
W 1990 r. przeniósł się do innego naukowego instytutu – Systemów Lotnictwa. W 1998 r. awansował na komercyjnego dyrektora instytutu, aby w 2000 r. dokonać przełomowego kroku w karierze i wejść do rosyjskiego rządu premiera Michaiła Kasjanowa. Aleszin został pierwszym zastępcą ministra przemysłu odpowiedzialnym m.in. za lotnictwo i przemysł samochodowy. W rządzie był półtora roku, a potem miękko wylądował jako przewodniczący państwowego Komitetu Standartyzacji. Miał tam czas na pisanie prac naukowych i sięgnięcie po profesurę.
W 2003 r. premier Kasjanow przypomniał sobie o fizyku Aleszinie i niespodziewanie mianował go wicepremierem ds. polityki przemysłowej.
– W Rosji zawsze umieliśmy realizować duże projekty. I na tym musimy się teraz skoncentrować, bo tu mamy szansę konkurować na światowych rynkach. Rząd jest otwarty na biznes. Mówimy – przychodźcie ze swoimi projektami nowych aktów prawnych – zachęcał nowy wicepremier w wywiadzie dla gazety „Argumenty i Fakty”, kiedy Kreml już polował na biznesmena Chodorkowskiego i jego Jukos.
Zyskał miano ideologa, który doprowadził do utworzenia Połączonej Lotniczej Korporacji Budowlanej, która dziś obejmuje prawie cały rosyjski przemysł lotniczy. Aleszin w 2005 r. wszedł do rady dyrektorów AwtoWAZ – największego rosyjskiego koncernu samochodowego, który co roku dawał Rosji jeden procent PKB.