Reklama

Michał Długosz: Kapitalizm, demografia i migracja - pułapka systemu ubezpieczeń społecznych

Jeśli jedna strona płaci za wszystko, a na końcu nie otrzymuje nic, to nie jest solidarność. To pasożytnictwo, na które nie powinno być zgody i do którego żadne państwo nie ma prawa.

Publikacja: 29.10.2025 05:20

Michał Długosz: Kapitalizm, demografia i migracja - pułapka systemu ubezpieczeń społecznych

Michał Długosz: Kapitalizm, demografia i migracja - pułapka systemu ubezpieczeń społecznych

Foto: Adobe Stock

Przyczyn niekontrolowanej migracji do krajów Europy Zachodniej należy upatrywać w konstrukcji kapitalizmu jako ustroju gospodarczego, który potrzebuje bezustannego wzrostu populacji do ciągłego rozwoju. Drugim aspektem jest system ubezpieczeń społecznych. Polska ma dokładnie ten sam problem — spadek populacji oraz niewydolność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w wypłacie świadczeń.

Przykład ubezpieczeń społecznych pokazuje, jak działa system. Model, który znamy z Polski, wymyślił Otto von Bismarck, żelazny kanclerz Niemiec, pod koniec XIX wieku. Bismarckowi brakowało pieniędzy na budowę infrastruktury i przemysłu oraz na zasypywanie dziury budżetowej państwa. Dlatego stworzył system ubezpieczeń społecznych, który miał finansować ubezpieczenia wypadkowe, chorobowe oraz emerytury. System zaczął działać dopiero po jedenastu latach od wprowadzenia ustawy, a ponieważ emerytury miały być wypłacane po 65. roku życia, którego wówczas prawie nikt nie dożywał, pieniądze ze składek zasilały państwo. Aby wypłacać świadczenia, pieniądze pobierano od młodszego, aktualnie pracującego pokolenia i wypłacano je pokoleniu na emeryturze. Pokolenia młodsze i pracujące były liczniejsze, a liczono na to, że każde kolejne pokolenie będzie większe od poprzedniego. Dzięki takiej konstrukcji nie tylko można było wypłacać świadczenia, ale państwo mogło uszczknąć z tego systemu sporo dla siebie.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Idole i ideały
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: W poszukiwaniu swojego idola
Rzecz o prawie
Robert Damski: O zapomnianej odpowiedzialności za słowo
Rzecz o prawie
Leszek Kieliszewski: Czego wolno wymagać od sądu?
Rzecz o prawie
Paweł Chmielnicki: Namawiam sędziów do wspólnego protestu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama