Nowy prezes Kompanii Piwowarskiej

W październiku zostanie szefem Kompanii Piwowarskiej, którą tworzył kilkanaście lat temu

Publikacja: 25.08.2011 02:01

Robert Priday wolny czas najchętniej spędza na polu golfowym

Robert Priday wolny czas najchętniej spędza na polu golfowym

Foto: Reuters

Priday, choć ostatnie lata spędził w Ameryce Południowej, nie będzie się czuł obco nad Wisłą. Mówi o sobie, że nie jest nowym szefem Kompanii Piwowarskiej, ale przede wszystkim pracownikiem, który powraca do znanej sobie firmy. To właśnie on był jedną z tych osób, które z ramienia koncernu SABMiller, jednego z największych producentów piwa na świecie, brały udział w tworzeniu Kompanii Piwowarskiej, obecnie lidera w Polsce. Robert Priday był zaangażowany m.in. w połączenie browarów w Tychach i Poznaniu, do dziś kluczowych wytwórni piwa polskiej spółki.

W Kompanii Piwowarskiej pracował przez dwa lata, do 1999 roku. Do dziś potrafi porozumieć się w języku polskim, a ówcześni współpracownicy wspominają go jako energicznego i nieobawiającego się podejmowania trudnych decyzji.

Robert Priday na stanowisku prezesa Kompanii Piwowarskiej zastąpi Gary'ego Haigha. Obecny szef spółki w połowie września tego roku zostanie dyrektorem generalnym Miller Brands UK, brytyjskiej spółki zależnej grupy SABMiller.

Priday od pracy w Polsce rozpoczął międzynarodową karierę w pochodzącym tak jak on z RPA koncernie SABMiller. Z grupą tą związany jest jednak już prawie trzy dekady.

Po wyjeździe z Polski trafił na Słowację, a stamtąd przeniósł się do Hondurasu, gdzie przez cztery lata pełnił funkcję dyrektora generalnego tamtejszej spółki SABMiller. Od 2006 roku stał na czele firmy Backus, lidera rynku piwa w Peru. Jej udziały w nim wynoszą 92 proc. W ciągu ostatnich pięciu lat sprzedaż piw SABMillera wzrosła na rynku peruwiańskim o ponad 30 proc.

Oprócz zarządzania Backusem Priday ostatnio odpowiedzialny był również za spółkę, którą SABMiller przejął w Argentynie, oraz za biznes eksportowy grupy w Boliwii.

Kiedy kilkanaście lat temu tworzył Kompanię Piwowarską, zapowiadał, że Tyskie ma szansę zostać najpopularniejszą marką piwa w Polsce. Kiedy kilka lat temu przejmowała ona pozycję lidera w Polsce, sprzedaż piwa dopiero nabierała rozpędu, a koncerny międzynarodowe w szybkim tempie zwiększały swoje udziały rynkowe. Polski rynek piwa jest już jednak bliski nasycenia i poprawa wyników nie będzie już tak łatwa. W roku finansowym, który zakończył się 31 marca 2011 r., Kompania Piwowarska sprzedała 14,1 mln hl piwa, czyli o 3,9 proc. mniej niż rok wcześniej. Lepszy był dla niej początek roku 2011/2012. Popyt na jej piwa urósł o 4 proc.

Priday, absolwent Uniwersytetu w Cape Town, jest fanem golfa. Jest żonaty, ma dwóch synów. Studiują w Stanach Zjednoczonych.

Priday, choć ostatnie lata spędził w Ameryce Południowej, nie będzie się czuł obco nad Wisłą. Mówi o sobie, że nie jest nowym szefem Kompanii Piwowarskiej, ale przede wszystkim pracownikiem, który powraca do znanej sobie firmy. To właśnie on był jedną z tych osób, które z ramienia koncernu SABMiller, jednego z największych producentów piwa na świecie, brały udział w tworzeniu Kompanii Piwowarskiej, obecnie lidera w Polsce. Robert Priday był zaangażowany m.in. w połączenie browarów w Tychach i Poznaniu, do dziś kluczowych wytwórni piwa polskiej spółki.

Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne