Fundusz od pożyczki na kryzys

Kluczem do zrozumienia wagi pożyczki dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest uwzględnienie specyficznego statusu, jaki ma ta instytucja

Publikacja: 09.01.2012 03:12

Fundusz od pożyczki na kryzys

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Red

Medialne dys­ku­sje do­ty­czą­ce bi­la­te­ral­nej po­życz­ki prze­zna­czo­nej dla Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go wy­ma­ga­ją upo­rząd­ko­wa­nia in­for­ma­cji, co po­słu­ży wła­ści­wej oce­nie pla­no­wa­nej ope­ra­cji. MFW zo­sta­ł po­wo­ła­ny w ce­lu zagwarantowania mię­dzy­na­ro­do­we­go ła­du fi­nan­so­we­go. Ten ład mia­ło za­pew­nić wy­rze­cze­nie się przez kra­je człon­kow­skie de­wa­lu­acyj­nych prak­tyk słu­żą­cych przy­wró­ce­niu ze­wnętrz­nej kon­ku­ren­cyj­no­ści, w za­mian za to kra­je dosta­ły moż­li­wość uzy­ska­nia ta­nie­go fi­nan­so­wa­nia w przy­pad­ku przej­ścio­wych na­pięć w bi­lan­sie płat­ni­czym.

Przywrócić zaufanie

Wspar­cie MFW ma róż­ny cha­rak­ter w za­leż­no­ści od in­stru­men­tu. Stan­dar­do­wym in­stru­men­tem kre­dy­to­wym jest Stand­-By Ar­ran­ge­ment (SBA). Kre­dyt ten jest przy­zna­wa­ny kra­jo­wi tra­cą­ce­mu do­stęp do mię­dzy­na­ro­do­wych ryn­ków fi­nan­so­wych. Kre­dyt po­zwa­la na tym­cza­so­we fi­nan­so­wa­nie bi­lan­su płat­ni­cze­go i jest po­łą­czo­ny z pro­gra­mem go­spo­dar­czym, któ­re­go re­ali­za­cja ma przy­wró­cić za­ufa­nie ryn­ków fi­nan­so­wych do po­li­ty­ki go­spo­dar­czej kra­ju.

W ostat­nich la­tach MFW zde­cy­do­wał się na wpro­wa­dze­nie in­stru­men­tu, któ­ry w od­róż­nie­niu od SBA nie słu­ży przy­wró­ce­niu za­ufa­nia ryn­ków przez re­ali­za­cję usta­lo­ne­go z Fun­du­szem pro­gra­mu sa­na­cyj­ne­go, ale po­twier­dza ex­ an­te pro­wa­dze­nie przez kraj wła­ści­wej po­li­ty­ki go­spo­dar­czej. Tym in­stru­men­tem jest Fle­xi­ble Cre­dit Li­ne (FCL). Ela­stycz­na li­nia kre­dy­to­wa jest przy­zna­wa­na na pod­sta­wie z gó­ry okre­ślo­nych kry­te­riów, któ­rych speł­nie­nie ozna­cza sta­bil­ny roz­wój go­spo­dar­czy kra­ju.

Dla­cze­go uwa­run­ko­wa­na pro­gra­mem go­spo­dar­czym po­moc fi­nan­so­wa dla kra­jów MFW jest obec­nie naj­lep­szym in­stru­men­tem wy­mu­sza­ją­cym nie­zbęd­ne re­for­my go­spo­dar­cze? Okre­ślo­ny z gó­ry ter­min spła­ty fi­nan­so­wa­nia MFW po­wo­du­je, że w pro­gra­mie go­spo­dar­czym po­ło­żo­ny jest na­cisk na „stra­te­gię wyj­ścia", to zna­czy wpro­wa­dze­nia ta­kich dzia­łań, któ­re przy­spie­sza­ją do­stęp do ryn­ko­we­go fi­nan­so­wa­nia i po­zwa­la­ją na wy­co­fa­nie fi­nan­so­wa­nia fun­du­szo­we­go. Sys­tem wy­pła­ty w tran­szach kre­dy­tu uza­leż­nio­ny od po­stę­pów w re­ali­za­cji pro­gra­mu dys­cy­pli­nu­je dzia­ła­nia kra­ju­-kre­dy­to­bior­cy. Do­dat­ko­wo sku­tecz­ność MFW w pro­jek­to­wa­niu i dba­niu o re­ali­za­cję pro­gra­mów wy­ni­ka nie tyl­ko z gro­ma­dzo­ne­go la­ta­mi know­-how i pro­fe­sjo­na­li­zmu per­so­ne­lu, ale rów­nież sys­te­mu nad­zo­ru nad MFW. Kon­tro­wer­syj­ne pro­gra­my są przed­mio­tem ana­li­zy nie­za­leż­ne­go biu­ra ewa­lu­acyj­ne­go (In­de­pen­dent Eva­lu­ation Of­fi­ce – IEO), je­go pu­blicz­ne ra­por­ty zmu­sza­ją MFW do cią­głe­go dba­nia o ja­kość pro­gra­mów uzgad­nia­nych z kre­dy­to­wa­ny­mi pań­stwa­mi.

Na­le­ży do­dać, że wspar­cie świad­czo­ne przez in­sty­tu­cję mię­dzy­na­ro­do­wą, ma­ją­cą trans­pa­rent­ne re­gu­ły gry i mię­dzy­na­ro­do­wy per­so­nel, jest o wie­le lep­sze niż bez­po­śred­nia po­moc gru­py kra­jów, gdzie do­mi­nan­tą są par­ty­ku­lar­ne in­te­re­sy po­li­tycz­ne, a nie świa­to­wy ład go­spo­dar­czy.

Czy, zgod­nie z nie­któ­ry­mi opi­nia­mi, MFW nie po­wi­nien fi­nan­so­wać tyl­ko kra­jów o ni­skim po­zio­mie do­cho­du na­ro­do­we­go na miesz­kań­ca? Zgod­nie ze sta­tu­tem za­sa­da rów­ne­go trak­to­wa­nia kra­jów człon­kow­skich da­je więc do­stęp do środ­ków MFW każ­de­mu jego człon­kowi, któ­ry stoi w ob­li­czu kry­zy­su bi­lan­su płat­ni­cze­go, zwró­cił się o po­moc fi­nan­so­wą i ak­cep­tu­je sa­na­cyj­ny pro­gram go­spo­dar­czy. Na­le­ży rów­nież pa­mię­tać, że po­moc bo­ga­tym kra­jom stre­fy eu­ro w do­bie fi­nan­so­wej glo­ba­li­za­cji wpły­wa sta­bi­li­zu­ją­co na świa­to­wy sys­tem fi­nan­so­wy, na czym ko­rzy­sta­ją wszy­scy. War­to do­dać, że kre­dy­to­wa­nie kra­jów bo­ga­tych przez MFW nie jest czymś no­wym; w koń­cu lat 70. SBA zo­stał udzie­lo­ny Wiel­kiej Bry­ta­nii i Wło­chom. Wy­peł­nia­nie przez MFW swo­ich sta­tu­to­wych funk­cji nie od­by­wa się kosz­tem kra­jów ubo­gich. Kra­je bied­ne nie tyl­ko mo­gą ko­rzy­stać z pod­sta­wo­wych kre­dy­tów MFW, ale rów­nież kwa­li­fi­ku­ją się do spe­cjal­nych pro­gra­mów po­mo­co­wych (na przy­kład pro­gramu Po­ver­ty Re­duc­tion Growth Fa­ci­li­ty) fi­nan­so­wa­ne z od­ręb­nych środ­ków.

Pożyczki na kryzys

Dzia­łal­ność kre­dy­to­wa MFW mu­si zna­leźć po­kry­cie w po­zy­ski­wa­nych przez Fun­dusz środ­kach fi­nan­so­wych. Pod­sta­wo­wym źró­dłem ta­nie­go fi­nan­so­wa­nia MFW są (ob­li­czo­ne we­dług okre­ślo­ne­go al­go­ryt­mu) udzia­ły wpła­ca­ne przez kra­je człon­kow­skie. Jed­na czwar­ta udzia­łu wpła­ca­na w wa­lu­tach wy­mie­nial­nych, zwa­na tran­szą re­zer­wo­wą, słu­ży kre­dy­to­wa­niu przez MFW kra­jów od­czu­wa­ją­cych na­pię­cia w bi­lan­sie płat­ni­czym. Na­le­ży jed­nak pod­kre­ślić, że każ­dy kra­j człon­kow­ski mo­że rów­nież sam sko­rzy­stać ze swo­jej tran­szy re­zer­wo­wej i ją z Fun­du­szu w do­wol­nym mo­men­cie wy­pła­cić. Z te­go wzglę­du MFW nie ko­rzy­sta z transz re­zer­wo­wych wszyst­kich kra­jów człon­kow­skich, ale tyl­ko tych państw, któ­rych sta­bil­ność fi­nan­so­wa i rów­no­wa­ga ze­wnętrz­na nie bu­dzą wąt­pli­wo­ści. Kie­ru­jąc się po­wyż­szym kry­te­rium MFW two­rzy ofi­cjal­ną li­stę kra­jów, któ­rych tran­sze re­zer­wo­we mo­gą słu­żyć ope­ra­cjom kre­dy­to­wym. Pol­ska od dość daw­na jest na tej li­ście.

W sytuacji znacznego kryzysu MFW uzupełnia swoje fundusze, bezpośrednio pożyczając środki od krajów członkowskich

Me­cha­nizm pod­sta­wo­we­go fi­nan­so­wa­nia opar­te­go na udzia­łach mo­że się oka­zać nie­wy­star­cza­ją­cy. W sy­tu­acji znacz­ne­go kry­zy­su MFW uzu­peł­nia swo­je fun­du­sze, bez­po­śred­nio po­ży­cza­jąc środ­ki od kra­jów człon­kow­skich lub ich ban­ków cen­tral­nych. Prak­ty­ka bez­po­śred­nie­go po­ży­cza­nia od kra­jów człon­kow­skich ma dłu­gą hi­sto­rię. Na po­cząt­ku lat 60. uzgod­nio­no tak zwa­ne Ogól­ne Po­ro­zu­mie­nie Po­życz­ko­we (Ge­ne­ral Ar­ran­ge­ments to Bor­row), po kry­zy­sie mek­sy­kań­skim uru­cho­mio­no do­dat­ko­wo no­wy in­stru­ment po­życz­ko­wy, tak zwa­ne No­we Po­ro­zu­mie­nia Po­życz­ko­we (New Ar­ran­ge­ments to Bor­row).

Wszyst­kie po­ro­zu­mie­nia zwią­za­ne z bez­po­śred­ni­mi po­życz­ka­mi re­spek­tu­ją tę sa­mą za­sa­dę, ja­ka zo­sta­ła sfor­mu­ło­wa­na dla wy­ko­rzy­sta­nia tran­szy re­zer­wo­wej, to zna­czy pra­wo do żą­da­nia przez kraj na­tych­mia­sto­wej spła­ty bi­la­te­ral­nej po­życz­ki przez MFW, je­śli bi­lans płat­ni­czy państwa jest za­gro­żo­ny.

Ta za­sa­da po­wo­du­je, że MFW zwra­ca się z proś­bą o po­życz­kę tyl­ko do wy­bra­nych kra­jów o naj­lep­szej sy­tu­acji fi­nan­so­wej. Z li­sty kra­jów po­ży­cza­ją­cych MFW są więc wy­klu­cza­ne pań­stwa, któ­re sa­me bez­po­śred­nio kre­dy­tu­ją się w tej in­sty­tu­cji. Jak wspo­mnia­no po­wy­żej, kra­je, któ­rym przy­zna­no ela­stycz­ną li­nię kre­dy­to­wą (i jej nie wy­ko­rzy­stu­ją), uzna­wa­ne są za speł­nia­ją­ce kry­te­ria nie­zbęd­ne do sta­bil­ne­go roz­wo­ju go­spo­dar­cze­go i ab­so­lut­nie mo­gą uczest­ni­czyć w pro­jek­cie bi­la­te­ral­nych po­ży­czek dla MFW.

For­mal­ne ra­my pro­gra­mów bi­la­te­ral­nych po­ży­czek nie tyl­ko okre­śla­ją, ja­kie kra­je mo­gą w nich uczest­ni­czyć, ale rów­nież de­fi­niu­ją okres trwa­nia po­ży­czek oraz ich wa­run­ki fi­nan­so­we. Na po­cząt­ku lat 80. MFW do­ko­nał prze­glą­du Ogól­nych Po­ro­zu­mień Po­życz­ko­wych, w re­zul­ta­cie któ­re­go przy­ję­to, że opro­cen­to­wa­nie usta­la­ne jest na po­zio­mie sto­py pro­cen­to­wej SDR. Sto­pa pro­cen­to­wa SDR jest śred­nią wa­żo­ną stóp pro­cen­to­wych dla krót­ko­ter­mi­no­wych skar­bo­wych pa­pie­rów war­to­ścio­wych wa­lut wcho­dzą­cych w skład ko­szy­ka SDR.

Bez ryzyka

Ana­li­zu­jąc po­wyż­sze in­for­ma­cje z punk­tu wi­dze­nia wie­rzy­cie­la, ja­kim jest kraj po­ży­cza­ją­cy środ­ki MFW, na­le­ży od­no­to­wać na­stę­pu­ją­ce fak­ty. Ry­zy­ko kre­dy­to­we udzie­la­nia po­życz­ki dla MFW prak­tycz­nie nie ist­nie­je, po­nie­waż Fun­dusz nie ma kło­po­tu ze ścią­ga­niem spłat kre­dy­tów za­cią­ga­nych przez kra­je człon­kow­skie. Ża­den kraj, po­za przy­pad­ka­mi prze­wle­kłe­go kon­flik­tu zbroj­ne­go (np. So­ma­lia), de­cy­zji o za­nie­cha­niu zwro­tu kre­dy­tu MFW nie po­dej­mie, po­nie­waż od­cię­ty zo­stał­by na­tych­miast od moż­li­wo­ści pro­wa­dze­nia mię­dzy­na­ro­do­wych, fi­nan­so­wych roz­li­czeń. Na­le­ży rów­nież pa­mię­tać, że MFW ma moż­li­wość kre­owa­nia sub­sty­tu­tu mię­dzy­na­ro­do­we­go pie­nią­dza, ja­kim są SDR. To mię­dzy­na­ro­do­we ak­ty­wo re­zer­wo­we jest ak­cep­to­wa­ne przez wszyst­kie kra­je człon­kow­skie MFW ja­ko śro­dek płat­ni­czy i jest wy­mie­nia­ne na in­ne wa­lu­ty. W eks­tre­mal­nej sy­tu­acji, gdy­by MFW nie od­zy­skał pie­nię­dzy z udzie­lo­nych kre­dy­tów w ma­so­wej ska­li, moż­na roz­wa­żać wy­ko­rzy­sta­nie me­cha­ni­zmu kre­acji SDR.

Pra­wo kra­ju­-po­życz­ko­daw­cy do zwro­tu po­życz­ki przez MFW w sy­tu­acji po­czu­cia za­gro­że­nia bi­lan­su płat­ni­cze­go mi­ni­ma­li­zu­je ry­zy­ko płyn­no­ści środ­ków fi­nan­so­wych po­ży­cza­nych Funduszowi. Sto­pa pro­cen­to­wa SDR jest po­rów­ny­wal­na z opro­cen­to­wa­niem krót­ko­ter­mi­no­wych skar­bo­wych pa­pie­rów war­to­ścio­wych. Z tych dwóch po­wo­dów po­życz­ka dla MFW mo­że za­stę­po­wać część port­fe­la krót­ko­ter­mi­no­wych pa­pie­rów, któ­re sta­no­wią za­wsze skład­nik re­zerw wa­lu­to­wych ban­ków cen­tral­nych. Po­życz­ka bi­la­te­ral­na ban­ku cen­tral­ne­go dla MFW nie jest więc ry­zy­kow­na, nie two­rzy do­dat­ko­we­go kosz­tu i jest płyn­nym ele­men­tem aktywów walutowych zaliczanych zgodnie z międzynarodowymi standardami w skład oficjalnych aktywów rezerwowych banku centralnego.

Glo­bal­na mi­sja MFW, in­stru­men­ty po­mo­cy fi­nan­so­wej kra­jom człon­kow­skim, wa­run­ki tej po­mo­cy oraz me­cha­nizm fi­nan­so­wa­nia Fun­du­szu, w szcze­gól­no­ści sys­tem po­ży­czek bi­la­te­ral­nych, są od daw­na zna­ne. Dla­cze­go za­tem spra­wa po­ży­czek bi­la­te­ral­nych dla MFW udzielanych przez ban­ki cen­tral­ne sta­ła się przed­mio­tem po­li­tycz­nych dys­ku­sji, a nie jest do­me­ną bez­po­śred­nich kon­tak­tów po­mię­dzy po­szcze­gól­ny­mi po­życz­ko­daw­ca­mi i MFW?

Klu­czem do od­po­wie­dzi na to py­ta­nie jest me­cha­nizm de­cy­zyj­ny MFW. Cho­ciaż MFW jest nie­za­leż­ną, mię­dzy­na­ro­do­wą in­sty­tu­cją fi­nan­so­wą, to pro­ces de­cy­zyj­ny nie mo­że abs­tra­ho­wać od po­li­tycz­ne­go ukła­du sił, dla­te­go pro­po­zy­cje de­cy­zji Funduszu przy­go­to­wy­wa­ne są przez jego pro­fe­sjo­nal­ny per­so­nel, ale osta­tecz­ny ich kształt i for­mal­ne pod­ję­cie jest w rę­kach Ra­dy Dy­rek­to­rów Wy­ko­naw­czych. Ra­da skła­da się z osób re­pre­zen­tu­ją­cych in­te­re­sy kra­jów człon­kow­skich. Za­tem każ­da for­mal­nie pod­ję­ta de­cy­zja MFW pod­le­ga wcze­śniej­szym po­li­tycz­nym uzgod­nie­niom. W związ­ku z tym de­cy­zje o sys­te­mie po­ży­czek bi­la­te­ral­nych mu­szą być uzgod­nio­ne na szcze­blu po­li­tycz­nym, tak by for­mal­nie mo­gły zo­stać prze­gło­so­wa­ne przez Ra­dę Dy­rek­to­rów Wy­ko­naw­czych. Do­pie­ro na­stęp­nym kro­kiem jest ofi­cjal­ne na­wią­za­nie roz­mów przez MFW z po­ten­cjal­ny­mi po­życz­ko­daw­ca­mi, to zna­czy z ban­ka­mi cen­tral­ny­mi. Sen­sow­ne, z punk­tu wi­dze­nia ban­ków cen­tral­nych, fi­nan­so­we roz­wią­za­nia mu­szą być za­tem wspar­te wcze­śniej­szym kon­sen­su­sem po­li­tycz­nym.

Andrzej Raczko jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego. Był ministrem finansów w rządach Leszka Millera i Marka Belki, a w latach 2004 – 2008 zastępcą dyrektora wykonawczego w MFW

Medialne dys­ku­sje do­ty­czą­ce bi­la­te­ral­nej po­życz­ki prze­zna­czo­nej dla Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go wy­ma­ga­ją upo­rząd­ko­wa­nia in­for­ma­cji, co po­słu­ży wła­ści­wej oce­nie pla­no­wa­nej ope­ra­cji. MFW zo­sta­ł po­wo­ła­ny w ce­lu zagwarantowania mię­dzy­na­ro­do­we­go ła­du fi­nan­so­we­go. Ten ład mia­ło za­pew­nić wy­rze­cze­nie się przez kra­je człon­kow­skie de­wa­lu­acyj­nych prak­tyk słu­żą­cych przy­wró­ce­niu ze­wnętrz­nej kon­ku­ren­cyj­no­ści, w za­mian za to kra­je dosta­ły moż­li­wość uzy­ska­nia ta­nie­go fi­nan­so­wa­nia w przy­pad­ku przej­ścio­wych na­pięć w bi­lan­sie płat­ni­czym.

Pozostało 94% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację