Reklama
Rozwiń

Liczymy na trzydzieści miliardów złotych

Rozmowa: Józefa Majerczak, wiceprezes PKP PLK

Publikacja: 31.05.2012 03:57

Rz: Na jakie środki na swoje inwestycje liczy PKP PLK od 2014 r.?

Józefa Majerczak: W kolejnej unijnej perspektywie budżetowej 2014 – 2020 skupimy się na pracach modernizacyjnych i rewitalizacyjnych na liniach mających największy potencjał transportowy, przede wszystkim ujętych w sieci TEN-T, a także w wielkich aglomeracjach. Zwracamy również uwagę władz samorządowych na możliwość pozyskania środków unijnych na modernizację tras ważnych dla regionów. Liczę, że na te dwa cele łącznie uzyskamy przynajmniej 30 miliardów złotych, czyli mniej więcej tyle co w latach 2007 – 2013.

Jakiej wartości kontrakty zrealizujecie w tym i przyszłym roku?

Wartość podpisanych, realizowanych i planowanych do podpisania umów wskazuje, że w tym roku możemy wydać ok. 5 mld zł. Przyszły rok może przynieść wzrost tej kwoty do nawet 8 mld zł. Do końca bieżącej perspektywy finansowej, tj. do 2015 r., planujemy wykorzystanie wszystkich środków z UE.

Z jakimi największymi problemami spotyka się PKP PLK w trakcie przygotowywania inwestycji?

Reklama
Reklama

Najważniejsza bariera to ograniczony potencjał wykonawców. Do istotnych problemów zaliczyć trzeba również: formalizm składania zamówień, skomplikowane procedury oceny oddziaływania na środowisko i przepisy prawa budowlanego, a także zmiany oczekiwań samorządów w zakresie inwestycji. W niedobrym kierunku, obniżającym jakość ofert, poszła też nowelizacja prawa zamówień publicznych z listopada 2009 r.

—rozmawiała Agnieszka Stefańska

Rz: Na jakie środki na swoje inwestycje liczy PKP PLK od 2014 r.?

Józefa Majerczak: W kolejnej unijnej perspektywie budżetowej 2014 – 2020 skupimy się na pracach modernizacyjnych i rewitalizacyjnych na liniach mających największy potencjał transportowy, przede wszystkim ujętych w sieci TEN-T, a także w wielkich aglomeracjach. Zwracamy również uwagę władz samorządowych na możliwość pozyskania środków unijnych na modernizację tras ważnych dla regionów. Liczę, że na te dwa cele łącznie uzyskamy przynajmniej 30 miliardów złotych, czyli mniej więcej tyle co w latach 2007 – 2013.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Cud zielonej wyspy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama